Exclusive
20
min

W Brugii z Szewczenką: Ukraińskie biblioteki w Europie

Okres adaptacji, a nawet integracji ukraińskich uchodźców w różnych krajach dobiegł końca. Uchodźcy zdali sobie sprawę, że wojna może trwać jeszcze długo. Na tym tle nasiliła się tęsknota za ojczyzną, której jednym z przejawów jest głód ukraińskiego słowa. Nie dziwi więc, że w europejskich miastach, nawet tych najmniejszych i najbardziej odległych od metropolii, zaczęły się pojawiać ukraińskie biblioteki

Tetiana Wygowska

Tym, na co zawsze jest popyt wśród Ukraińców za granicą, jest literatura dziecięca. Zdjęcie: Prywatne archiwum

No items found.

„Gdzie mogę dostać ukraińską książkę?” „Czy są tu jakieś księgarnie lub biblioteki z ukraińskojęzyczną literaturą?” Często spotykałam się z takimi pytaniami w tematycznych grupach w mediach społecznościowych, takich jak „Nasi w Polsce”. Skłoniło mnie to do stworzenia pod koniec 2022 roku ukraińskiej przestrzeni książkowej w centrum województwa śląskiego.

W tym czasie jako wolontariuszka zbierałam pomoc dla ukraińskich sił zbrojnych – kupiliśmy w Europie samochody, wypełniliśmy je pomocą humanitarną i pojechaliśmy na front w Ukrainie. Teraz pomoc wolontariuszy zaczęła płynąć w przeciwnym kierunku: w Ukrainie zbieraliśmy książki dla ukraińskich uchodźców w Europie. Najpierw założyłam ukraińską bibliotekę w Katowicach. Byłam zaskoczona popytem – i zainteresowaniem ze strony lokalnych mediów. Powstały reportaże telewizyjne i artykuły o bibliotece, a czytelnicy zapisywali się nie tylko z Katowic, lecz także z okolicznych miast: Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Chorzowa, Mysłowic czy Tychów.

Najczęściej ludzie proszą o ukraińską klasykę i współczesnych ukraińskich autorów, takich jak Wasyl Stus, Wołodymyr Wynnyczenko, Iwan Bahriany i twórcy Rozstrzelanego Odrodzenia. Czytają także o Serhija Żadana, Oksanę Zabużko, Andrija Kokotiuchę i Ljuko Daszwara. Popularne są też książki psychologiczne i dotyczące rozwoju osobowości.

Matki ze wschodnich i południowych regionów Ukrainy pożyczają książki dla swoich dzieci, ubolewając, że nie uczyły ich ukraińskiego jeszcze w Ukrainie. W Polsce dzieci szybko się polonizują, więc zapotrzebowanie na ukraińską literaturę dziecięcą jest ogromne

Książek wciąż przybywało, a nam zaczęło brakować miejsca na półkach. Zaczęłam więc nawiązywać kontakty z innymi ukraińskimi ośrodkami w Europie. Nasze paczki trafiły do Niemiec i Holandii, a na targach książki w Brukseli spotkałam książkowych wolontariuszy takich jak ja, którzy założyli ukraińskie biblioteki w belgijskich miastach i w Luksemburgu.

Byłam pod wrażeniem ich pracy, bo z Ukrainy do Belgii jest dwa razy dalej niż do Polski, więc dostarczenie przesyłek z książkami jest trudniejsze i droższe. To niezwykłe i godne uwagi inicjatywy.

Książkowi wolontariusze: Kostiantyn Kłymczuk, Switłana Musina i Tetiana Wyhowska. Zdjęcie: Wsewołod Kłymczuk

Brugia: ukraińska książka jako terapia dla emigranta

Brugia fascynuje malowniczymi kanałami i uliczkami. Na jednej z nich, niedaleko głównych szlaków turystycznych, znajduje się Ukraińskie Centrum Edukacyjno-Kreatywne „Kryła” [Skrzydła]. Dwa lata temu otwarto tu bibliotekę dla Ukraińców.

– Początkowo książki były kupowane ze środków zebranych przez wolontariuszy na rzecz wsparcia dzieci z Ukrainy – mówi Switłana Musina, kierowniczka centrum dla dzieci „Kryła”. – Potem sami Ukraińcy zaczęli pomagać we wzbogacaniu zbiorów biblioteki, przynosząc własne książki lub kupując nowe. Innym źródłem uzupełniania zbiorów była współpraca Ukraińców mieszkających w Belgii z organizacjami pozarządowymi w Ukrainie. Te organizacje i różne projekty humanitarne dzielą się ukraińskimi książkami z uchodźcami. Zapotrzebowanie na książki było bardzo duże, bo ludzie skazani na rozłąkę z krajem znajdują ukojenie w czytaniu. Dziś biblioteka posiada ponad 500 tytułów.

Przez ponad rok biblioteka w Brugii pracowała bez bibliotekarza, chociaż zbiory stale się powiększały i wymagały uporządkowania. Tego zadania podjęły się Tatiana Biłous i jej córka Jelizawieta. Z biblioteki korzystają dziś nie tylko mieszkańcy Brugii, ale także Ukraińcy z sąsiednich miast.

Goście ukraińskiej biblioteki w Brugii

Bruksela: czytać książki i o nich rozmawiać

O centrum Ukrainian Voices RC dowiedziałam się na brukselskich targach książki. Zorganizowało festiwal i minitargi książek z krajów, z których ludzie musieli wyjechać z powodu wojny lub innych niebezpieczeństw. To byli ukraińscy wydawcy, a także autorzy z Kamerunu, Senegalu, Mali i Wybrzeża Kości Słoniowej. Pod koniec festiwalu nasze wydawnictwo podarowało brukselskiej bibliotece wydane przez nas książki, by uzupełnić jej zbiory o literaturę ukraińską.

Ukraińcy przy stoisku z ukraińskimi książkami na targach w Brukseli. Zdjęcie: Pawło Koszka

– Wszystko zaczęło się od 20 książek w języku ukraińskim, które podarowała nam belgijska organizacja Biblioth?que sans Fronti?res – mówi Pawło Koszka, koordynator społeczności centrum Ukrainian Voices RC. – Potem ponad 50 egzemplarzy podarowała Wołyńska Biblioteka Młodzieżowa w Łucku, wiele przyniosła też pisarka Oksana Sadowa. Ukraińscy autorzy też zaczęli przysyłać swoje książki. W ten sposób nasza mała biblioteka wzbogaciła się o 244 ukraińskojęzyczne książki dla dzieci i dorosłych. Obecnie mamy 58 stałych czytelników, którzy regularnie przychodzą po nowe lektury – mniej więcej 25 z nich odwiedza bibliotekę co miesiąc. Otrzymaliśmy również wiele gier planszowych, więc w każdy piątek organizujemy turnieje.

Na tych samych targach w Brukseli spotykam poetkę i powieściopisarkę Annę Lupynos, która organizuje wiele wydarzeń związanych ze sprzedażą książek w Zaporożu oraz Mariupolu i jest członkinią komitetu organizacyjnego konkursu poetyckiego Maryny Bracyło dla młodzieży. Została zmuszona do opuszczenia rodzinnego Zaporoża i dziś mieszka na przedmieściach Brukseli ze swoją matką.

– Kiedy szukałam pomocy, chcąc zabrać moją 84-letnią matkę do kardiologa, za pośrednictwem mediów społecznościowych natrafiłam na Ukrainian Voices – mówi Anna Lupynos. – Pomogli mi umówić wizytę. Chciałam też pomóc Ukraińcom, którzy zostali zmuszeni do wyjazdu z powodu wojny. Jako pisarka przez długi czas prowadziłam stowarzyszenia literackie w Ukrainie, zaproponowałam więc Ukrainian Voices organizowanie spotkań literackich. Teraz do mojego studia przychodzą ludzie szczerze zainteresowani literaturą, którzy przybyli do Belgii po 24 lutego 2022 roku.

Na każdym spotkaniu studiujemy historię literatury, a potem czytamy własne utwory

Analizujemy je, rozmawiamy o naszych ulubionych książkach. Uczestnicy opowiadają o wydarzeniach artystycznych, w których biorą udział, i swoich artystycznych hobby. Chcę organizować wydarzenia przybliżające Belgom kulturę ukraińską, dlatego uczę się lokalnego języka.

Problem z językiem w Belgii jest poważny, ponieważ ten kraj jest podzielony na: Flandrię z urzędowym językiem niderlandzkim, Walonię z francuskim, Brukselę z obydwoma tymi językami oraz wschodnią Belgię – z niemieckim. Utrudnia to Ukraińcom integrację i codzienne życie. Tym bardziej więc musimy zachować nasz własny język.

Luksemburga: bezpłatna przestrzeń dla ukraińskich czytelników

Do niedawna Księstwo Luksemburga było dla Ukraińców miejscem egzotycznym. Dziś jest domem dużej społeczności ukraińskiej. Liczbę osób objętych tymczasową ochroną w Luksemburgu szacuje się na ponad 4200.

Pomysł utworzenia ukraińskiej biblioteki w Luksemburgu pojawił się już dawno temu, ale napływ ukraińskich uchodźców przyspieszył jego realizację. Władze w stolicy zapewniły bezpłatny lokal dla biblioteki. I chociaż nie znajduje się ona w centrum miasta, dotarcie do niej nie nastręcza trudności, ponieważ transport publiczny w Luksemburgu jest bezpłatny. Organizatorzy biblioteki mówią, że odwiedzają ją nie tylko Ukraińcy z Luksemburga, ale także miłośnicy książek z Belgii i niemieckiego Trewiru.

– W budynku, z którego korzystają Ukraińcy w Luksemburgu, odbywają się spotkania z pisarzami, prezentacje książek i wystawy – mówi Olga Ołeksandrowa, jedna z inicjatorek utworzenia biblioteki, ambasadorka „Kraju bibliotek”.

Bibliotekę, która posiada już 2500 ukraińskich książek, regularnie odwiedza ponad 500 czytelników

– Projekt jest obecnie wspierany przez wolontariuszy – zaznacza Ołeksandrowa. – Kupujemy tylko nowe książki. Uważamy, że dla Ukraińców za granicą bardzo ważne jest posiadanie takich ośrodków, bo one przypominają nam, kim jesteśmy. Bardzo ważne jest, by wiedzieć, że nawet dzisiaj, pomimo niszczenia przez Rosjan bibliotek i wydawnictw, pozostajemy krajem, który czyta, marzy i tworzy nową rzeczywistość.

Spotkanie literackie w ukraińskiej bibliotece w Luksemburgu. Zdjęcie ze strony FB biblioteki

– Na początku skupialiśmy się na literaturze dziecięcej, ponieważ do Luksemburga przyjeżdżało dużo dzieci – dodaje bibliotekarka Andżela Domasowa. – Później okazało się, że dorośli potrzebują książek tak samo, a może nawet bardziej niż dzieci. Stworzyliśmy też długą listę książek, których potrzebują uczniowie, bo dzieci nadal uczą się online. W rezultacie mamy wszystko: beletrystykę, literaturę edukacyjną, popularną itp. Ministerstwo Edukacji Luksemburga zapewniło nam środki na skatalogowanie zbioru. Niektóre książki zostały podarowane przez ukraińskich wolontariuszy, lecz większość kupiliśmy ze środków przekazanych przez Luksemburczyków.

W europejskim społeczeństwie jest miejsce dla małych wysp ukraińskiej kultury – bibliotek. Stają się one ośrodkami integracji Ukraińców za granicą, gdzie można nie tylko wypożyczyć książkę, ale także spotykać się z rodakami, uczestniczyć w ciekawych wydarzeniach i poświęcać swój wolny czas na wolontariat. Bo jest tak, jak powiedział niemiecki filozof i matematyk Gottfried Leibniz: „Książka to bajkowa lampa, która daje człowiekowi światło na długich i ciemnych drogach życia, a biblioteki to skarbnice bogactw ludzkiego ducha”.

Szczęśliwi goście ukraińskiej biblioteki w Luksemburgu. Zdjęcie ze strony biblioteki na FB

Gdzie znajdziesz ukraińskie książki w Polsce, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii. Lista bibliotek:

Polska

Kielce

ul. Sienkiewicza 78a

Biblioteka Ukraińska Szewczenki

Poniedziałek-piątek 8.00 - 16.00.

Katowice

ul. Młyńska 5

Biblioteka ukraińska w Katowicach

Czwartek: 12.00 - 17.00

Lublin

ul. Krakowskie Przedmieście 39b

Wielokulturowa Biblioteka Baobab

Wtorek-piątek: 12.00-17.00. Sobota: 12.00-15.00

Warszawa

1) ul. Ludwika Zamenhofa 1

Biblioteka Fundacji „Ukraiński Dom”.

Wtorek i czwartek: 12.00-19.00.

2) ul. Marszałkowska 55\ 73

Wypożyczalnia dla Dorosłych i Młodzieży nr 7

Pn., Śr., Czw., Pt.: 10.00-19.00

Wt.: 10.00-20.00

Kraków

1) ul. Konfederacka 4

Fundacja Biblioteka Dębniki + Salam Lab Ukraińska

Poniedziałek-piątek: 9.00-17.00.

2) os. Ogrodowe 15

Fundacja Przestrzeń Wolności

Poniedziałek-piątek: 9.00-17.00

Gdańsk

ul. Wita Stwosza 23

Biblioteka Ukraińska w Gdańsku

Poniedziałek-piątek: 9.00-16.00

Wrocław

ul. Sztabowa 98

Największy wybór książek jest w Filii 12 Miejskiej Biblioteki Publicznej (biblioteka przy stacji, półka o nazwie Bookstation UA).

Przemyśl

ul. Kościuszki 5

Biblioteka "Domu Ukraińskiego";

Poniedziałek-piątek: 12:00-17:00

Łódź

ul. Gdańska 8

Oddział nr 32. poniedziałek-piątek: 8:30-15:00

Poznań

Pl. WolnoSci 19

Biblioteka Raczyńskich

poniedziałek-piątek: 9:00-20:00

Niemcy

Berlin

1) Zentral- und Landesbibliothek Berlin / KiJuBi (Blücherplatz 1, 10961 Berlin);

2) Bettina-von-Arnim-Bibliothek (Schönhauser Allee 75 10439 Berlin);

3) Stadtbibliothek Friedrichshain-Kreuzberg (Bezirkszentralbibliothek Pablo Neruda |

Kinderbibliothek Frankfurter Allee 14 A 10247 Berlin).

Hamburg

1) Bücherhallen Hamburg (Hühnerposten 1, 20097 Hamburg);

2) Schulbibliothek an der Winterhuder Reformschule / Stadtteilschule Winterhude

(Meerweinstraße 26-28 22303 Hamburg);

3) Lesehaus Dulsberg (Alter Teichweg 200 22049 Hamburg).

Kolonia

Stadtbibliothek Köln / Erwerbung (Josef-Haubrich-Hof 1 50676 KölNanke Grounding).

Stuttgart

Stadtbibliothek Stuttgart (Ebene Kinder Mailänder Platz 1 70173 Stuttgart).

Dusseldorf

Stadtbüchereien Düsseldorf (Konrad-Adenauer-Platz 1 40210 Düsseldorf).

Lipsk

1) Leipziger Städtische Bibliotheken (Sprachenzimmer Wilhelm-Leuschner-Platz 10 ·

04107 Leipzig);

2) Stadtteilbibliothek Paunsdorf (Platanenstr. 37 04329 Lipsk).

Dortmund

Stadt- und Landesbibliothek Dortmund (Max-von-der-Grün-Platz 1-3 44137

Dortmund).

Essen

Stadtbibliothek Essen (Hollestr. 3 45127 Essen).

Brema

Stadtbibliothek Bremen (Am Wall 201 28195 Brema).

Francja

Paryż

Biblioteka Ukraińska w Centrum Kultury i Informacji przy Ambasadzie Ukrainy we Francji.

Godziny otwarcia: środy od 14:00 do 18:00.

Centrum Kultury Ukrainy we Francji

22 avenue de Messine, 75008, Paryż

Włochy

Mediolan

Via Maria Drago 3

Godziny otwarcia: od 15.00 do 19.00 - codziennie w dni powszednie; od 12.00 do 18.00 - w soboty i niedziele.

Zjednoczone Królestwo

Londyn

AUGB LTD, 49 LIPOWE OGRODY, LONDYN, W2 4HG

Biblioteka Szewczenki

poniedziałek-piątek: 11:00 - 17:00

Tel. 0207 229 8392

No items found.

Założycielka i redaktor naczelna wydawnictwa „Czas Zmian Inform”, współzałożycielka fundacji „Czas Zmian”, wolontariuszka frontowa, dziennikarka, publikująca w gazetach ukraińskich i polskich, w szczególności „Dzienniku Zachodnim”, „Gazecie Wyborczej”, "Culture.pl".  Członkini Ogólnoukraińskiego Towarzystwa „Proswita” im.  Tarasa Szewczenki, organizatorka wydarzeń kulturalnych, festiwali, "Parad Wyszywanki" w Białej Cerkwi.

W Katowicach stworzyła ukraińską bibliotekę, prowadzi odczyty literackie, organizuje spotkania z ukraińskimi pisarzami.  Laureatka Nagrody literackiej i artystycznej miasta Biała Cerkiew im  M. Wingranowskiego.  Otrzymała Medal „Za Pomoc Siłom Zbrojnym Ukrainy”, a także nagrodę Visa Everywhere Pioneer 20, która docenia osiągnięcia uchodźczyń, mieszkających w Europie i mających znaczący wpływ na swoje nowe społeczności.

Wesprzyj Sestry

Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!

Wpłać dotację

W tym roku Nagrodę im. Stanisława Vincenza otrzymał Rostysław Derżypilski, reżyser, aktor, dyrektor generalny i artystyczny Narodowego Teatru Dramatycznego w Iwano-Frankiwsku.

– Staramy się przekazać przyszłym pokoleniom wszystko to, co czyni nas Ukraińcami, co czyni nas silniejszymi, niezłomnymi. Stanisław Vincenz przeżył dwie wojny, pierwszą i drugą – powiedział laureat.

– Teraz żyjemy w czasach trzeciej strasznej wojny i od każdego z nas zależy, czy zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej doprowadzić do zwycięstwa
Rostysław Derżypilski, laureat Nagrody Vincenza

– Rostysław Derżypilski jest w stanie tworzyć sztukę, która opowiada o ukraińskich korzeniach i miejscu Ukrainy we wspólnej Europie – stwierdził z kolei Mykoła Kniażycki, deputowany do ukraińskiej Rady Najwyższej i założyciel organizacji pozarządowej Forum Demokratyczne. – Twórczość Derżypilskiego to nie tylko sztuka wysoka, ale także głębokie humanistyczne aspiracje bliskie każdemu, kto czuje się związany z naszą kulturą. Właśnie dlatego kapituła wybrała go na laureata: ze względu na miłość do ludzi, którą Rostysław przekazuje poprzez swoje dzieła, oraz ze względu na wyjątkowość jego sztuki, która stała się symbolem naszej tożsamości narodowej.

Mykoła Kniażycki, deputowany i założyciel Forum Demokratycznego

Siódmy już festiwal Via Carpatia trwał w Kijowie przez trzy dni. Po raz pierwszy zorganizowano na nim spotkanie ukraińsko-polskie, podczas którego omawiano projekty inwestycyjne, kwestie dotyczące energetyki i problem walki z wrogą dezinformacją.

– Możemy brać pod uwagę wzajemne interesy, by razem wygrać i być wielką siłą w Unii Europejskiej – ocenił Kniażycki.

Marcin Bosacki, poseł na Sejm RP i przewodniczący Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej, podkreślił natomiast, że dla Ukrainy nie ma bliższego partnera niż Polska:

– Okres miodowego miesiąca w stosunkach polsko-ukraińskich minął, ale to nie oznacza, że wsparcie dla Ukrainy ze strony Polaków zniknęło. Widzimy problemy między nami, ale, tak jak wcześniej, większość Polaków chce, by Ukraina wygrała wojnę. I chce, aby Polska pomogła jej wygrać.

– Są siły wewnętrzne, ale niestety są też siły zewnętrzne, takie jak rosyjska propaganda, które podżegają do wrogości

Osobną dyskusję poświęcono rosyjskiej dezinformacji. W Polsce, jak w Ukrainie, rosyjscy propagandyści próbują dzielić społeczeństwo poprzez manipulacje.

– Trzeba podkreślić, że nie ma wojny informacyjnej między Ukrainą a Polską, ale są różni „partyzanci”, którzy od czasu do czasu coś „szczekają”. Niestety ich działania bardzo utrudniają naszą współpracę. Uważam, że stare historie, które kiedyś nas podzieliły i nadal wpływają na tę naszą współpracę, powinny zostać pozostawione historykom i usunięte z porządku dziennego. Partnerzy powinni działać na przejrzystych zasadach ideologicznych – ocenił Michał Broniatowski, dyrektor i redaktor naczelny TVP Świat.

Dyrektor i redaktor naczelny TVP World Michał Bronyatovsky

Według Jerzego Wójcika, ideowego twórcy serwisu Sestry.eu i wieloletniego wydawcy „Gazety Wyborczej”, media są obecnie łatwym celem dla rosyjskiej propagandy, głównie ze względu na całkowity kryzys zaufania i utratę stabilności gospodarczej:

– Uważam, że najlepszą odpowiedzią na propagandę i kłamstwa nie jest ich obalanie. To tylko wyczerpuje nasze zasoby i pokazuje przeciwnikowi, jaki jest ważny. Najskuteczniejsze jest pisanie prawdy. To powołanie wszystkich dziennikarzy, nawet jeśli jest trudne i kosztowne.

– A prawda jest często mało popularna wśród odbiorców i generalnie niewygodna dla wielu polityków

Jerzy Wójcik, ideowy twórca serwisu Sestry.eu i wieloletni wydawca „Gazety Wyborczej”

Kolejnym tematem była odbudowa Ukrainy. Ołeksij Riabikin, wiceminister rozwoju wspólnot i terytoriów Ukrainy, szacuje, że wartość zniszczeń w Ukrainie to około 500 mld dolarów:

– To ogromna kwota – i rośnie z każdym dniem. Wróg nie rezygnuje ze swoich zamiarów zniszczenia Ukrainy, zniszczenia jej infrastruktury, ale musimy przetrwać. Jednak główne zasoby budżetu państwa są wydawane na prowadzenie wojny, na zaspokojenie potrzeb sił zbrojnych. Teraz Ukraina jest bardzo zależna od wsparcia i solidarności naszych euroatlantyckich partnerów.

Jacek Karnowski, poseł na Sejm RP i sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i Polityki Regionalnej, uważa, że Ukraina nie powinna czekać z odbudową do zakończenia wojny:

– Musimy opracować wszystkie możliwe plany i projekty odbudowy. Ale nie ma na co czekać, potrzebujemy infrastruktury krytycznej już teraz. Musimy działać w nowym stylu, biorąc najlepsze technologie z Europy, z Polski.

– Nie ma czasu do stracenia, musimy już teraz nawiązać współpracę. Jesteśmy gotowi współdziałać, by przygotować wszystkie projekty i przeprowadzić odbudowę

Podczas forum odbyła się też ukraińska premiera spektaklu „Dziady”, opartego na dramacie Adama Mickiewicza, a zrealizowanego we współpracy ukraińskich i polskich artystów teatralnych.

– Dla Polaków to prawdopodobnie najważniejsze dzieło Mickiewicza. I to właśnie dzięki teatrowi w Iwano-Frankiwsku i Ukraińcom zrozumieliśmy istotę tego utworu. Sztuka była wielokrotnie wystawiana w polskich teatrach i zyskała ogromną popularność – powiedziała Maja Kleczewska, reżyserka spektaklu.

Rostysław Derżypilski zauważył, że siła i znaczenie tej sztuki są nadal aktualne. W oryginale pojawiają się polscy studenci, którzy w tamtym czasie marnieli w rosyjskich więzieniach. W przedstawieniu ich miejsce zajmują ukraińscy jeńcy, których setki przebywają dziś w moskiewskich więzieniach.

– Naszym głównym przesłaniem jest to, że dziś wszystko, co rosyjskie, zabija. W sztuce jest dużo języka rosyjskiego i jest to celowy zabieg reżyserski, by wzmocnić negatywny efekt. Bo rozumiemy, że dziś język również jest potężną bronią – podkreślił Derżypilski.

Wszystkie wydarzenia Via Carpathia 2024 były transmitowane na żywo przez Espreso i TVP Świat. Serwis Sestry.eu był jednym z partnerów medialnych wydarzenia.

Zdjęcia: Wasyl Czurikow i Kyryło Awramenko

20
хв

Rostysław Derżypilski, laureat Nagrody Vincenza: – Dziś wszystko, co rosyjskie, zabija

Sestry
mieszkania socjalne Kraków Warszawa

Osiem wyremontowanych mieszkań dla uchodźców zostało przekazanych Krakowowi przez Habitat for Humanity Poland. Organizacja realizuje projekt SAN, w ramach którego mieszkania zostaną przekazane osobom najbardziej potrzebującym.

Remont tych mieszkań kosztował około 900 tys. zł. Koszty pokryły rząd Szwajcarii i Agencja ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) w ramach projektu „Działania na rzecz integracji społecznej i ekonomicznej, wzmocnienia i dostępu do budownictwa socjalnego dla uchodźców”. W wyniku tej współpracy cztery mieszkania zostaną wynajęte mieszkańcom Krakowa, a pozostałe cztery uchodźcom z Ukrainy. Koszt takiego wynajmu jest znacznie niższy niż rynkowy.

Jedno z mieszkań, które wkrótce będzie dostępne dla uchodźców z Ukrainy

Maria Klaman, wiceprezydentka Krakowa, powiedziała, że mieszkania będą przekazywane na zasadzie najmu komunalnego:

– Zasoby mieszkaniowe w Krakowie są niewielkie: do miasta należy ich zaledwie 3%. To najniższy odsetek wśród dużych polskich miast. Ceny najmu w Krakowie rosną i ustępują tylko Warszawie, dlatego sytuacja z mieszkaniami socjalnymi jest u nas trudna. Decyzja o utworzeniu Społecznej Agencji Najmu w Krakowie ma zapaść w przyszłym roku, ale chcę wszystkich zapewnić, że będziemy mocno wspierać politykę mieszkaniową w Krakowie poprzez programy społeczne.

?Philippe Leclerc, dyrektor generalny UNHCR na Europę, uważa, że takie przedsięwzięcia są teraz szczególnie ważne dla ukraińskich uchodźców. Bo pierwszym problemem, z którym się borykają, jest brak mieszkań:

– Dlatego zdecydowaliśmy się dołączyć do tego projektu. Działa on już w niektórych krajach europejskich i jest dostosowany do realiów każdego z nich, ponieważ każdy kraj ma swoją specyfikę. Ważne jest zrozumienie wymagań i wyzwań, bo tylko w jedności poprawa życia jest możliwa. Widzimy, że taka jedność działa: dziś Kraków otrzymał 8 wyremontowanych mieszkań dla osób, które bardzo tego potrzebują.

Dyrektor generalny UNHCR na Europę Philippe Leclerc, wiceprezydentka Krakowa Maria Klaman i dyrektor programowy Habitat for Humanity Poland Marcin Maryl

Jak wziąć udział w programie i otrzymać mieszkanie socjalne

Jak wziąć udział w programie i otrzymać mieszkanie socjalne

Marcin Maryl, dyrektor programowy Habitat for Humanity Poland, uważa, że agencje najmu społecznego są szczególnie ważną inicjatywą w nowych realiach.

– Zajmujemy się budownictwem społecznym od ponad 10 lat. Pierwszy projekt pojawił się w Warszawie. Koszty mieszkań są dziś dość wysokie i wielu osób nie stać na takie kwoty. Agencje społeczne pomagają ludziom, którzy trafili do nowego kraju.

Zasady uczestnictwa w programie mieszkań socjalnych określa urząd danego miasta. W Krakowie warunki nie zostały jeszcze sprecyzowane, ale miejmy nadzieję, że stanie się to do końca roku.

W Warszawie, by wziąć udział w programie, trzeba spełnić następujące kryteria:

1. potwierdzenie przekroczenia granicy po 24 lutego 2022 r.;

2. pobyt wnioskodawcy w strefie działań wojennych przed przyjazdem do Polski (mapa stref wojennych jest aktualizowana na podstawie informacji z otwartych źródeł).

Wnioskodawcy muszą również należeć do jednej z następujących grup:

1. samotny rodzic/opiekun z dzieckiem lub dziećmi, który jest w stanie i chce pracować lub znalazł pracę;

2. rodzina wielodzietna z co najmniej jedną osobą dorosłą, która jest w stanie i chce pracować lub znalazła pracę;

3. gospodarstwo domowe, w którym osoba z niepełnosprawnością mieszka z niepełnosprawnym opiekunem;

4. gospodarstwo domowe składające się z osób niepełnosprawnych w wieku emerytalnym (60+).

Zdjęcia: Bogusław Świerkowski & Habitat for Humanity

20
хв

W Krakowie powstają mieszkania socjalne dla ukraińskich uchodźców

Ksenia Minczuk

Możesz być zainteresowany...

Ексклюзив
20
хв

W Krakowie powstają mieszkania socjalne dla ukraińskich uchodźców

Ексклюзив
20
хв

Życzliwy Gruzin boi się wojny. Jak się żyje Ukraińcom w Gruzji?

Ексклюзив
20
хв

Uchodźcy bez wykształcenia: gdzie są ukraińskie szkoły za granicą?

Skontaktuj się z redakcją

Jesteśmy tutaj, aby słuchać i współpracować z naszą społecznością. Napisz do nas jeśli masz jakieś pytania, sugestie lub ciekawe pomysły na artykuły.

Napisz do nas
Article in progress