Exclusive
20
min

Zrezygnowałam z wynajmowanego mieszkania. 5 top wskazówek z mojego własnego doświadczenia

Historia o tym, jak ktoś próbował "sprzedać" mi zużyty skórzany podłokietnik na krześle za 10 tysięcy złotych

Julia Ladnova

Jak mogę odzyskać czynsz? Zdjęcie: shutterstock

No items found.

Wesprzyj Sestry

Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!

Wpłać dotację

Od roku mieszkałam w Warszawie na Woli, grzecznie płaciłam czynsz za trzypokojowe mieszkanie i miałam zamiar przedłużyć umowę. Ale właściciel postanowił podnieść miesięczną opłatę o dwa tysiące złotych. Sprawdziłam ceny rynkowe i zdałam sobie sprawę, że to jest za drogo. Postanowiłam nie przedłużać umowy. Szybko i łatwo znalazłem nowe mieszkanie, które było o tysiąc złotych tańsze od poprzedniego, miało lepszy rozkład i nowe meble. Kilka dni później pakowałam swoje rzeczy. Moja radość była jednak przedwczesna. Czekała mnie epicka saga o zwrot kaucji za poprzednie mieszkanie.

Oto moje doświadczenie. Dałam właścicielowi dwutygodniowe wypowiedzenie, że nie przedłużam umowy najmu i jestem gotowa opuścić mieszkanie. Zrobiłam generalne porządki. Właścicielka nadal nie mogła przyjść sprawdzić mieszkania. Moje dzieci i ja już się wyprowadziliśmy, a ja jeszcze przez dwa tygodnie próbowałam oddać jej klucze. Wydawało się to dziwne.

W moim przypadku czynsz za trzypokojowe mieszkanie był dość wysoki - 10 000 zł (dwie miesięczne raty). Była to cena za trzech potencjalnych "szkodników": dwójkę dzieci i małego psa rasy mops. Rok temu w Warszawie nie było innych opcji, więc musiałam zaakceptować te niekorzystne warunki. Rozumiałam, że właściciele będą mieli pokusę, aby nie zwracać kaucji, ale polskie prawo wyraźnie stanowi, że kaucja musi zostać zwrócona najemcy, jeśli nieruchomość nie jest uszkodzona.

I uspokoiłam się: kiedy przybyłem do mieszkania, zrobiłam szczegółowe zdjęcie każdego uszkodzenia i zadrapania, aby właściciel nie kazał mi za to później płacić. Nie wziąłem jednak pod uwagę jednej rzeczy - nie zrobiłam zdjęć podłóg, co później spłatało mi okrutnego figla.

Zdjęcia zrobione podczas zameldowania są argumentem przy wyprowadzce

Najpierw zrób zdjęcia wszystkich powierzchni, mebli, ścian, podłóg, sufitów i zapisz ogólny stan oraz szczegóły mieszkania. Jeśli to zrobisz, podziękujesz sobie przy wyprowadzce.

Przy wyprowadzce podpisaliśmy z właścicielem protokół zdawczo-odbiorczy, w którym odnotowano tylko dwa uchybienia: drobne rysy na drewnianej podłodze przy stole i zużyty podłokietnik na skórzanym krześle. Właściciel od razu przedstawił rachunek na 600 zł za krzesło, czyli tyle samo, co za nowe. I wtedy zaczęła się najciekawsza część, czyli historia kosztów kilku rys na podłodze.

Później dowiedziałam się, że argument o usterkach na podłodze po eksmisji jest standardowym sposobem na oszukanie, ponieważ trudno jest częściowo naprawić podłogę, a właściciel będzie nalegał na jej całkowitą wymianę. Nie należy jednak zgadzać się pochopnie.

Поки ви не написали власнику – не маєте аргументів, що намагались вирішити питання

Porada druga: napisz list do właściciela e-mailem lub SMS-em i zapytaj, kiedy zwróci Ci depozyt. Jeśli nie ma odpowiedzi na wiadomość lub nie jest ona konkretna, możesz napisać wiadomość e-mail w bardziej formalnym języku, o mniej więcej tej samej treści i wskazując termin zwrotu kaucji zgodnie z umową:

"Dzień dobry, uprzejmie proszę o zwrot kaucji zgodnie z umową. Termin w zawartej i podpisanej przez Panstwo umowie wynosi 14 dni. Proszę poinformować kiedy mogę spodziewać się przelewu. W przypadku braku odpowiedzi z Państwa strony kieruje sprawę na drogę prawną. Pozdrawiam".

Pamiętaj, że jeśli umowa nie określa ram czasowych zwrotu kaucji (w moim przypadku było to 14 dni), to zgodnie z prawem wynajmujący ma miesiąc na zwrot pieniędzy. Zasada ta jest często lekceważona, ponieważ większość właścicieli jest przekonana, że najemca nie złoży skargi do sądu.

Miałam trochę szczęścia w tym sporze, ponieważ znalazłam ogłoszenie dotyczące mieszkania, które wynajmowałam na stronie wyszukiwania mieszkań: zdjęcie pokazywało tę samą podłogę i to samo krzesło, co nie miało wpływu na cenę wynajmu. Zrobiłam więc zdjęcia tego dowodu, które pokazały, że właściciel nie wydał ani grosza z moich pieniędzy, aby zrekompensować "szkody".

Wyjaśnij spokojnie, że jesteś zdecydowany pójść do sądu

Wskazówka trzecia: wyjaśnij wynajmującemu, że skierujesz sprawę do sądu, a wtedy będzie on musiał nie tylko zwrócić zastrzeżenia, ale także pokryć koszty sądowe, w tym usługi prawnika. Pamiętaj jednak, że procesy sądowe w Polsce mogą trwać nawet półtora roku, a każdorazowe wezwanie prawnika do sądu i sporządzenie pozwu kosztuje. Średnio przygotowanie pozwu i pisma urzędowego kosztuje 400 zł, a udział prawnika w jednej rozprawie sądowej - 800 zł. Jeśli jednak najemca wygra, właściciel będzie musiał zwrócić koszty nie później niż miesiąc później. Istnieje szansa na pozew o niewielkie zadośćuczynienie moralne, ale jest ono minimalne. Krótko mówiąc, właściciel zdecydowanie nie jest zainteresowany wnoszeniem sprawy do sądu, jeśli wie, że nie ma racji.

Należy rozumieć, że zgadzając się na proces, wynajmujący najprawdopodobniej wierzy, że prawda jest po jego stronie, tj. brak zwrotu kaucji wynika z podstaw prawnych. Przykładem może być zaciągnięty dług. W związku z tym będziesz musiał również potwierdzić, że nie masz długów z tytułu czynszu i rachunków za media - dostarczyć informacje o terminowych przelewach, opłacaniu rachunków i braku szkód.

Składanie skarg do władz lokalnych

Порада четверта: можна звертатися зі скаргами до Urząd Skarbowy, житлового кооперативу, на інфолінію Українського дому, де вас проконсультують, як правильно скласти скаргу і викласти свої аргументи, враховуючи польське законодавство.

Wskazówka piąta: najskuteczniejszym sposobem jest złożenie skargi na policji lub pozew przedprocesowy od prawnika. Pamiętaj, że jeśli pójdziesz na policję, skontaktują się oni z właścicielem i najprawdopodobniej nie będziesz w stanie uniknąć pójścia do sądu. Pozew przedsądowy od prawnika najlepiej podkreśli powagę twoich intencji, a jeśli właściciel zobaczy, że prawo nie jest po jego stronie, wkrótce zwróci pieniądze. Najważniejsze jest to, że cała komunikacja w Twoim imieniu powinna być prowadzona przez specjalistę. W moim przypadku ta metoda zadziałała, a moje pieniądze zostały zwrócone w całości.

Pamiętaj, że nie jesteś zobowiązany do zapłaty za uszkodzenia podłogi i zadrapania na meblach, jeśli mają one charakter "normalnego użytkowania i zużycia", i nie ma oznak celowego uszkodzenia. A jeśli wynajmujący nalega na wymianę mebli ze względu na ich duże zużycie w trakcie najmu, może oczekiwać co najwyżej zakupu podobnych, a nie nowych mebli.

Na zwrot pieniędzy czekałam trzy miesiące. Wydałem 500 zł na pomoc prawnika. Było warto. Więc nie poddawaj się i bądź cierpliwy, wszystko się ułoży, sprawiedliwość musi być!

No items found.
Dołącz do newslettera
Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Dziennikarka, specjalistka ds. PR. Jest mamą małego geniusza z autyzmem i założycielką klubu dla mam PAC-Piękne Spotkania w Warszawie. Prowadzi bloga i grupę TG, gdzie wspólnie ze specjalistami pomaga mamom dzieci specjalnych. Pochodzi z Białorusi. Jako studentka przyjechała na staż do Kijowa i została na Ukrainie. Pracowała dla dzienników Gazeta po-kievske, Vechirni Visti i Segodnya. Uwielbia reportaż i komunikację na żywo.

Wesprzyj Sestry

Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!

Wpłać dotację
seriale 2025

1. „Biały Lotos”, Max

Premierę trzeciego sezonu zaplanowano na 16-17 lutego. Poznamy nową opowieść o pracownikach i gościach ekskluzywnej sieci hoteli w malowniczych kurortach. Oczywiście i tym razem będzie morderstwo, którego tajemnica utrzyma nas w napięciu do ostatniego odcinka.

Akcja trzeciego sezonu serialu rozgrywać się będzie w hotelu w Tajlandii. Scenarzysta Mike White obiecuje, że nowa odsłona poruszy kwestie duchowości, religii i śmierci. Według niego serial ten ma bowiem potężny potencjał, by stać się „wielowarstwowym płótnem”, które uwypukli problemy współczesnego społeczeństwa.

2. „Ty”, Netflix

Piąty sezon historii o psychopacie, zabójcy i manipulatorze pojawi się 24 kwietnia. Już czwarty sezon wyglądał na finałowy. Tyle że główny aktor, Penn Badgley, powiedział, że ta historia nie może zakończyć się zwycięstwem przestępcy, którego gra: „Joe musi dostać to, na co zasługuje. Teraz upadnie jeszcze bardziej, ponieważ ma władzę i bogactwo”. Cóż, jesteśmy gotowi oglądać ten upadek z przyjemnością.

3. „I tak po prostu…”, Max

Długo oczekiwany prezent dla fanów „Seksu w wielkim mieści”: Carrie, Charlotte i Miranda powracają, ale... bez Samanthy. Kobiety przechodzą od całkowitej wolności i przyjaźni w wieku 30 lat do bardziej złożonej rzeczywistości, gdy mają już po 50 lat. Zamiast czytać gazety słuchają podcastów, przyjaźnią się online i mogą długo rozmawiać o teorii płci czy inkluzywności. Jedno pozostaje niezmienne: przyjaciółki są stylowe i radosne, pokazując nam, że życie po pięćdziesiątce może być pełne nowych, głębokich odcieni.

4. „Czarne lustro”, Netflix

Premiera siódmego sezonu zaplanowana jest na 14 marca. To kontynuacja niezwykłej serii o wpływie nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych na życie ludzi. Sześć poprzednich sezonów składa się z niezależnych filmów, które malują bardzo mroczny obraz przyszłości – niektóre z dystopijnych obrazów w nich przedstawionych już się spełniają w prawdziwym życiu. Szósty sezon serialu był mocno krytykowany, bo odbiegał od pierwotnego tematu: większość odcinków nie miała nic wspólnego z science fiction. W kolejnym obiecują powrót do korzeni.

5. „Poker Face”, Peacock

Kontynuacja serialu detektywistycznego o Charlie Cale (w tej roli Natasha Lyonne), która pracuje w kasynie i ma rzadki talent demaskowania kłamców. Bohaterka podróżuje, a na każdym kolejnym przystanku poznaje nowych ludzi i rozwiązuje zagadki skomplikowanych zbrodni. I jak to robi!

Główny zamysł reżyser zapożyczył od „Columbo”, kultowego serialu z lat 70.: widz zna tożsamość przestępcy od początku, a najważniejsze staje się pytanie: „Jak postawić go przed sądem?”. Prawdopodobnie premiera drugiego sezonu nastąpi wiosną.

6. „Squid Game”, Netflix

Trzeci sezon południowokoreańskiego serialu survivalowego ukaże się 27 czerwca – i będzie już ostatnim.

Wyreżyserowany przez Hwang Dong-hyuka serial stał się absolutnym hitem w serwisie Netflix w 2021 i 2024 roku. W trzecim sezonie widzowie przekonają się, jak zakończy się bunt graczy przeciwko systemowi i czy główny bohater osiągnie swój cel, którym jest powstrzymanie morderczej gry.

7. „Doctor Who”, Disney+, BBC One, iPlayer

Władca Czasu Shuti Gatwa powraca w kolejnych odcinkach kinowej epopei. Spotyka Belindę i rozpoczyna epicką podróż, by sprowadzić ją z powrotem na Ziemię. Jednak tajemnicza siła uniemożliwia ten powrót. Zespół musi stawić czoło wielkim niebezpieczeństwom, wrogom, potworom – jeszcze bardziej przerażającym niż wcześniej. „Jest wiele strachu, jest planeta z odległej przyszłości, absolutnie przerażająca” – mówią twórcy o nowym sezonie, który ma pojawić się w maju.

8. „Dyplomatka”, Netflix

Kontynuacja serialu dramatycznego o rodzinie zawodowych dyplomatów zapowiada się gorąco. Twórcy zapowiadają, że „trzeci sezon wywróci szachownicę, a Kate stanie przed wyzwaniem zdobycia wszystkiego, czego chce”. Podczas gdy pierwszy sezon opisywał wiele osobistych dramatów, w drugim romans zszedł na dalszy plan, a polityka międzynarodowa zajęła centralne miejsce. Obserwowanie politycznych manewrów, pokrętnych negocjacji i prób zapobieżenia chaosowi na arenie międzynarodowej powinno być niezmiennie interesujące.

9. „Wednesday”, Netflix

Kontynuacja bajki dla dorosłych o słynnej rodzinie Adamsów autorstwa Tima Burtona.

Wednesday Adams uczy się w Akademii Nevermore – szkole dla niezwykłych dzieci. Pod koniec pierwszego sezonu bohaterce udaje się rozwiązać zagadkę potwora, który porywa uczniów, i ukarać złoczyńców. W finale dostaje tajemniczą wiadomość od anonimowego prześladowcy.

Szczegóły fabuły nowego sezonu nie zostały ujawnione. Jenna Ortega, która została nie tylko główną aktorką, ale także producentką serialu, podzieliła się wieścią, że teraz będzie znacznie więcej horroru. W serialu pojawi się też 12 nowych postaci – wśród nich babcia Wednesday (Joanna Lumley), nowy dyrektor szkoły Nevermore (Steve Buscemi) i nauczycielka muzyki (Billie Piper).

10. „Stranger Things”, Netflix

Kontynuacja przygód Odiego, Willa, Mike'a, Dustina i Lucasa. Pod koniec czwartego sezonu bohaterom udało się pokonać główny czarny charakter, Veknę. Okazało się jednak, że potwór przeżył gdzieś w głębinach równoległego wymiaru i zamierza skierować wszystkie swoje siły na Ziemię. Piąty sezon zakończy tę historię: główni bohaterowie zmierzą się w ostatecznej bitwie o Hawkins.

11. „The Bear”, Hulu

Czwarty sezon tego komediowego serialu ukaże się latem. To dalszy ciąg historii transformacji przynoszącego straty sklepu z kanapkami w dochodową restaurację dla smakoszy. Jeremy Allen White, grający głównego bohatera, zdobył już Złoty Glob, nagrodę Emmy i Screen Actors Guild Award. Obserwowanie tego, co dzieje się za kulisami chicagowskiej restauracji, to niezła zabawa.

12. „Cobra Kai”, Netflix

Premiera najnowszej odsłony zaplanowana jest na 13 lutego. To komediodramat o świecie sztuk walki, w którym bohaterowie walczą o zwycięstwo w turnieju Sekai Taikai.

Przypomnijmy: Johnny Lawrence był niegdyś królem ulicy, teraz jest spłukanym przegrywem. Szansę na nowe życie widzi w odrodzeniu szkoły karate Cobra Kai. Ta próba prowadzi go do dawnego rywala Daniela La Russo, obecnie odnoszącego sukcesy biznesmena. Próbują zostawić dawne żale za sobą i poradzić sobie z obecnymi trudnościami, tyle że pomysł reaktywowania szkoły nie wszystkim się podoba...

20
хв

Ciąg dalszy nastąpi: kontynuacje 12 serialowych hitów w 2025

Julia Ladnova

W listach, które zaczęli otrzymywać ukraińscy mężczyźni przebywający w Polsce, stwierdza się, że przedstawiciele ukraińskich władz przyjdą do miejsca zamieszkania odbiorcy, by zabrać go do punktu mobilizacyjnego. Tym, którzy nie stawią się dobrowolnie, ma grozić „ekstradycja do Ukrainy”.

Takie listy przychodzą do Ukraińców w Polsce. Zdjęcie: Urząd Spraw Cudzoziemców RP

Urząd do Spraw Cudzoziemców oficjalnie oświadczył, że to fałszywki, które nie mają nic wspólnego z polskimi władzami.

Sprawę skomentowała również Ambasada Ukrainy w Polsce: „Pragniemy poinformować, że na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej do obywateli Ukrainy nie są wysyłane wezwania do stawienia się do poboru lub powiadomienia o poborze osobom podlegającym obowiązkowi służby wojskowej i rezerwistom”.

Obywatele Ukrainy za granicą mogą wstąpić do Legionu Ukraińskiego tylko dobrowolnie.

Polskie służby sprawdzają, kto i dlaczego wysyła takie listy, a Urząd do Spraw Cudzoziemców apeluje do Ukraińców o ostrożność. Polskie władze zalecają natychmiastowe zgłaszanie tych listów na policję. Eksperci prawni wyjaśniają, że tego typu groźby nie mają podstaw prawnych, a deportacja lub ekstradycja z Polski za uchylanie się od mobilizacji jest niemożliwa.

Ukraiński prawnik Wasyl Ilnycky wyjaśnia w swojej grupie na Facebooku „Konsultacje i legalizacja”, że w najbliższej przyszłości „wezwania” mogą być nadal wysyłane pocztą zarówno do mężczyzn, jak do kobiet. Ten, kto otrzyma takie wezwanie, powinien je zachować, ale zignorować.

Jako „nadawca” fałszywego wezwania w listach wskazywany jest Urząd do Spraw Cudzoziemców, czyli centralny organ odpowiedzialny za realizację polityki migracyjnej państwa w Polsce. Tyle że instytucja ta nie ma nic wspólnego ze sprawami wojskowymi.

Instytucją zajmującą się wojskiem, osobami chcącymi zostać żołnierzami, walidacją dokumentów itp. w Polsce jest Wojskowe Centrum Rekrutacji (WCR). Nie prowadzi ono jakichkolwiek działań w stosunku do cudzoziemców, co oznacza, że:

  • nie współpracuje z Ukrainą i nie może z nią współpracować nawet teoretycznie, ponieważ rekrutacja cudzoziemców jest w Polsce zabroniona;
  • w praktyce nie może wysyłać żadnych dokumentów czy pism do cudzoziemców przebywających na terenie Polski, ponieważ w polskiej armii mogą służyć tylko obywatele polscy.
20
хв

Fałszywe wezwania dla Ukraińców w Polsce

Sestry

Możesz być zainteresowany...

Ексклюзив
20
хв

Wygrana Putina będzie oznaczać kolejne wojny

Ексклюзив
20
хв

Po wojnie Ukrainę czeka boom gospodarczy

Ексклюзив
20
хв

Polska prezydencja w UE: szansa i nowe wyzwania dla Ukrainy

Skontaktuj się z redakcją

Jesteśmy tutaj, aby słuchać i współpracować z naszą społecznością. Napisz do nas jeśli masz jakieś pytania, sugestie lub ciekawe pomysły na artykuły.

Napisz do nas
Article in progress