Do 2022 r. o Ukrainie na Netfliksie jedynie wspominano. Tak było na przykład w amerykańskim filmie „W strefie wojny” oraz w serialach dokumentalnych „Arsenał szpiega” i „Iwan Groźny z Treblinki”. Po raz pierwszy serwis streamingowy zainwestował w stworzenie profesjonalnego dźwięku do ukraińskiego filmu dokumentalnego „Winter on Fire:Ukraine’s Fight for Freedom”, a następnie sfinansował nakręcenie francuskiego filmu „Ostatni najemnik” w Kijowie. W 2021 r. Netflix przeznaczył 820 tys. dolarów na konkurs dla ukraińskich filmowców.
Wszystko zmieniło się po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na pełną skalę — i nieoczekiwanej reakcji Ukrainy na tę napaść. W ciągu ostatnich dwóch lat Netflix kupił dziesiątki ukraińskich filmów i seriali telewizyjnych, które wygenerowały 4 miliony godzin oglądania w pierwszej połowie 2023 roku, wchodząc tym samym na szczyt światowych rankingów.
1. Pamfir
2. Luksemburg, Luksemburg
3. Zima w ogniu
4. Klondike
5. Seks, insta i ZNO
6. Snajper. Biały kruk
7. Moje myśli są ciche
8. Nosorożec
9. Pracuję na cmentarzu
10. Swingersi
Pamfir (2022). Reżyser: Dmytro Sukholitkyi-Sobchuk
Gdybym miał wybrać film, który powinien reprezentować Ukrainę, prawdopodobnie byłby to ten film. To rzadki przykład kina gatunkowego w Ukrainie i godny przykład kina gatunkowego dla świata: rewizjonistyczny dramat kryminalny o naszej teraźniejszości, który ujawnia korupcję w urzędzie celnym, tuszowanie przez rząd przemytu papierosów i powiązania policji z gangami. Jednocześnie film łączy wątki społeczne z artystycznymi — i to właśnie czyni „Pamfir” tak wyjątkowym. Biedne i pełne napięć życie przygranicznych wiosek, w których ludzie zmuszeni są łamać prawo, by przeżyć, nie przeszkadza im namiętnie kochać, być szaleńczo odważnymi i celebrować swoje święta z mistycznym pięknem i uniwersalnym rozmachem. Aby widz mógł w pełni skonsumować to danie, delektować się nim, reżyser wymyślił oryginalny sposób jego podania. Kamera nieustannie podąża za głównym bohaterem, Pamfirem, zatrzymując go w kadrze, obracając się wokół niego, biegnąc za nim przez las. Ten ruch jest swego rodzaju obrazem egzystencji bohatera. Tylko bieg, dokończenie tego, co zacząłeś, może cię uratować. I w końcu tak się dzieje.
Luksemburg, Luksemburg (2022). Reżyser: Antonio Lukić
Komedia inteligentna. A gdy jest inteligentna, to koniecznie musi być czarna, ponieważ nie da się śmiać inteligentnie bez sarkazmu czy ironii. W "Luksemburgu...” Lukić wykorzystuje cały arsenał śmiechu do stworzenia dramatycznej komedii i bardzo potrzebnej samokrytyki, którą Polacy, już dawno opanowali. Ukraiński dramat jest unikalny we wszystkim. W dowcipie, który bawi się surżykami głównych bohaterów, ich niechlujstwem i niezdarnością. I w wyjątkowości głównych aktorów, braci bliźniaków Ramila i Amila Nasirowych, którzy nigdy nie byli aktorami, lecz muzykami, a mimo to reżyser był w stanie sprawić, że na ekranie wypadają bardzo naturalnie. I w samej historii, która jest głęboka w czasie i rozległa w przestrzeni, poczynając od lat 90., przeskakując do 2010 roku, a następnie przenosząc się z Ukrainy do kraju ogłoszonego w napisach. Pomysłowy, homerycznie zabawny, bardzo słodki i chwytający za serce, "Luksemburg, Luksemburg" jest jednym z najlepszych ukraińskich filmów ery po uzyskaniu niepodległości.
Zima w ogniu (2015). Reżyser: Jewgienij Afineevsky
Pierwszy ukraiński film dokumentalny nominowany do Oscara — i jeden z pierwszych, który wziął udział w wyścigu na Netfliksie o Oscara. Netflix pomógł Ukrainie opowiedzieć lepszym i donośniejszym głosem historię Majdanu i oporu narodu ukraińskiego wobec samowoli autokratycznego prezydenta na usługach Rosji. Materiał filmowy, nakręcony przez wielu kamerzystów, gdy zaangażowanie Netflixa stało się możliwe, został zmontowany zgodnie ze wszystkimi standardami profesjonalnego kina. Właśnie dlatego "Zima w ogniu" jest tak potężna. W imponujący sposób pokazuje prawdę, siłę i dumę, z jaką zorganizowano Majdan, wyjątkową i przełomową rewolucję w historii świata, wymownie nazywaną Rewolucją Godności. Wyczuwając, że Ukraina wymyka mu się z rąk, Putin natychmiast po zwycięstwie Ukraińców na Majdanie rozpoczął wojnę przeciwko Ukrainie, anektując Krym i okupując część wschodniej Ukrainy. "Zima w ogniu" opowiada o pierwszym etapie tej wojny, o pokonaniu zła, które potem, w 2014 roku, znów zaczęło podnosić głowę.
Klondike (2022). Reżyser: Marina Er-Gorbach
Nic dziwnego, że ten film również opowiada o wojnie. A raczej jest o wojnie. Fabuła, sprowokowana zbrodniczym i tragicznym zestrzeleniem Boeinga 737 malezyjskich linii lotniczych, opowiada historię małej wioski w Donbasie, przez którą przechodzi broń, której użyto do tego zestrzelenia — rosyjski przeciwlotniczy system rakietowy Buk. W wiosce mężczyzna stara się uniknąć wstąpienia do armii separatystów. Jego bratu się to nie udało, a jego żona wkrótce urodzi. Ten koszmar udziela się także widzowi, który wiedziony sprawną ręką reżysera ogląda wszystko "tu i teraz". Cały dramat rozgrywa się niemal w teatralnej scenerii: kamera nie porusza się zbyt często, a każda scena dzieje się w jednym kadrze. Przygnębienie i groza są odczuwalne od początku do końca.
Seks, Instagram i ZNO (2020). Reżyser: Antonio Lukic
Jeden z niewielu ukraińskich seriali, który w ogóle da się oglądać. A głównie dlatego, że zaproponowano go Lukiciowi, autorowi jeszcze wtedy nienakręconego "Luksemburga…", ale już nakręconego filmu "Moje myśli są ciche". Specyficzny humor, odwaga pracy w pustej niszy kina i dobry efekt. 12-odcinkowy serial zawdzięcza swoją jakość Pawłowi Ostrikowi, znanemu z dwóch wyjątkowych filmów krótkometrażowych: "Problem'97" i "Mia Donna". Napisał on scenariusz serialu w języku ukraińskim, co było rewolucyjną rzeczą w zrusyfikowanym świecie seriali telewizyjnych w Ukrainie. A sam scenariusz Ostrikowa daje "efekt wow". Opowiadając historię współczesnej szkoły, serial nie unika zakazanego wcześniej na ekranie obscenicznego słownictwa. Starsi uczniowie używają slangowych słów z lekkimi przekleństwami w języku ukraińskim — czyli mówią tak, jak mówią ich odpowiednicy w rzeczywistości. Pierwotnie serial był emitowany na platformie "1+1 Video".
Snajper. Biały kruk (2022). Reżyser: Marian Bushan
Pomimo dość druzgocącej i czasami słusznej krytyki, film ten jest nadal dobrym świadectwem zarówno rozwoju kina ukraińskiego, jak trwającej wojny. Nakręcony przed inwazją, a pokazany sześć miesięcy po jej rozpoczęciu "Snajper. Biały kruk”, znalazł się w trudnej sytuacji, gdy uchodźcy masowo uciekali z Ukrainy. Publiczność i ci, którzy pozostali, nie byli zbytnio gotowi na oglądanie filmu o wojnie, która działa się w rzeczywistości, więc nie było jeszcze czasu na refleksję. Twórcy postawili jednak na swoim, dzieląc swój film na część dramatyczną i heroiczną, minimalnie wzbogacając obie o patos, co jest uzasadnione, biorąc pod uwagę temat, czas i miejsce projekcji. Bo w czasie wojny Ukraińcy, jak każdy naród w sytuacji ataku agresora, potrzebują wsparcia, zastrzyku pozytywnych emocji, zapewnień o zwycięstwie i odwecie na wrogu. O tym właśnie jest "Snajper. Biały kruk", w którym bohater, zwykły nauczyciel, zmuszony jest chwycić za broń, by pomścić zabitą przez separatystów żonę i rozpocząć walkę o odzyskanie ojczyzny. Film zasługuje na określenie "jeden z najlepszych ukraińskich filmów na Netfliksie".
Moje myśli są ciche (2019). Reżyser: Antonio Lukić
"Ukraińska inteligentna komedia" zaczęła się od filmu "Moje myśli są ciche". Jeszcze przed "Luksemburg, Luksemburg” Lukić nakręcił spokojną komedię arthouse'ową, która zyskała duży rozgłos, stając się jednym z najbardziej dochodowych filmów roku (zarabił 10 milionów hrywien). Dramatyczno-komediowy film o facecie, który nagrywa śpiew ptaków, jego matce, która rozmawia z nim jak z dzieckiem, i ich podróży do zachodniej Ukrainy jest przełomem społecznym i gatunkowym. I chodzi tu nie tyle o dramaturgię relację mężczyzny z matką, ile o sposób ich komunikowania się, dzięki któremu komedia zyskuje posmak absurdu. Duet Andrija Ligadowskiego i Irmy Witowskiej-Wanc jest zabawny i smutny zarazem. Stworzył nowy typ postaci ekranowych, rozwinięty przez "Luksemburg...”. Humor bez śmiechu, mistrzostwo aktorskie, świetna ścieżka dźwiękowa, zdjęcia i fantastyczna praca kolorysty-scenografa — wszystko to sprawiło, że film stał się topowym w ukraińskim kinie, przykładem do naśladowania i źródłem profesjonalnej dumy, co zostało dowiedzione pokazami w wielu krajach i zakupem filmu przez HBO Europe.
Nosorożec (2022). Reżyser: Oleg Sentsov
Przełomowy film dla wszystkich Ukraińców i dla samego reżysera-amatora, który wcześniej nakręcił tylko jeden film, "Hamer" — dość zauważalny i interesujący, pomimo braku profesjonalizmu. Drugi film, "Nosorożec", który powstał na początku 2010 roku, został odłożony na jakiś czas, aż w 2014 roku wybuchła wojna rosyjsko-ukraińska. Potem został odłożony na jeszcze dłuższy czas, bo Oleg Sencow został zatrzymany na Krymie przez FSB, skazany w Rosji i uwięziony w kolonii o zaostrzonym rygorze. Zwolniono go dopiero po 5 latach, po wymianie na rosyjskich przestępców. Sencowowi udało się „Nosorożca” — twardy i szczery film o burzliwych latach 80. i 90. XX wieku, o rozkwicie przestępczości, wśród której bohater rodzi się, rośnie i staje się bossem. Jednym z głównych sukcesów filmu jest szczegółowe odtworzenie materialnego świata tamtych czasów. Kolejnym sukcesem jest odtwórca głównej roli, Serhij Filimonow, który podobnie jak Sencow jest amatorem. Jego osobiste doświadczenie bojowe jako aktywisty i weterana ATO pomogło mu wejść w rolę. Film miał premierę 17 lutego 2022 r. 24 lutego, kiedy rozpoczęła się inwazja na pełną skalę, zarówno Sencow, jak Filimonov poszli na wojnę — i nadal walczą.
Pracuję na cmentarzu (2022). Reżyser: Alexey Taranenko
Kolejny dramat kryminalny, ale oparty na częściowo autobiograficznej i niezwykle popularnej książce Pawła Belianskiego, ma kilka przyjemnych gatunkowych inkluzji — mistycznych i komediowych. Główny bohater, pracownik cmentarza Ołeksandr (Witalij Salij), zaczyna widzieć zmarłych. A jego praca, polegająca na zarabianiu pieniędzy przez zawyżanie cen nagrobków i działek cmentarnych, stopniowo staje się czymś raczej przerażającym niż dochodowym. Do tego dochodzi problem z jego owładniętej obsesjami córką i… duchem syna. Niezbyt nowatorski fabularnie — filmy o duchach kręci się na świecie od stu lat — „Pracuję na cmentarzu” okazał się aktualny i oryginalny, z mnóstwem dowcipów.
Swingersi (2018). Reżyser: Anreise Ekis
Bezpretensjonalna fabuła tego niezwykłego filmu opowiada o tym, jak dwie rodziny decydują się na wymianę partnerów. Ukraińcy, być może najwięksi hipokryci w Europie, pokazują wszystkie swoje kompleksy, ujawniając to, co boli, czyli to, czego chcą, ale czego nie mają. "Swingers", film zabawny do łez, stał się ważnym projektem kreatywnym i biznesowym. Połączenie fabuły, przetestowanej już na Litwie, z dobrymi aktorami (Ołeksij Wertyński, Mychajło Kukujuk, Wiaczesław Dowżenko) i gwiazdami show-biznesu (Dasza Astafjewa, Olga Poliakowa), przy minimalnym budżecie i prostym filmowaniu dało oszałamiający wynik.
Film nie tylko zarobił w tamtym czasie dużo pieniędzy, ale także zasłużył na sequel.
Dziennikarz, krytyk filmowy, scenarzysta. Został opublikowany w ponad 60 czasopismach, gazetach i stronach internetowych. Opublikował ponad 3 tysiące materiałów. Był redaktorem działu „kina” w magazynie „SHO”, w magazynie „Cinema Digest” był redaktorem naczelnym, a także w ukraińskim przedstawicielstwie międzynarodowego magazynu Total Film. W 2015 roku rozpoczął festiwal „Tydzień Odrodzenia Strzelania” (przy wsparciu finansowym Państwowej Agencji Filmowej). W 2018 roku brał udział w tworzeniu festiwalu „Tydzień Odrodzenia Strzelania” (przy wsparciu finansowym Państwowej Agencji Filmowej). W 2018 roku brał udział w tworzeniu Związków Krytyków Filmowych Ukrainy, festiwalu „Tydzień Krytyków Filmowych”, a później — w tworzeniu nagrody Związku Krytyków Filmowych „Kinokolo”. W 2021 roku był współtwórcą Korosten Street Film Festival. W 2020 roku napisał scenariusz pełnometrażowego filmu fabularnego wojskowego filmu akcji „Prawo do zemsty” (we współpracy z Julią Czerniawską), aw 2021 roku scenariusz pełnometrażowego filmu fabularnego kryminalnego thrillera erotycznego „Klucze do piekła i raju”. Członek Związku Krytyków Filmowych Ukrainy, Ukraińskiej Akademii Filmowej, Związku Dziennikarzy Ukrainy.
Wesprzyj Sestry
Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!