Klikając "Akceptuj wszystkie pliki cookie", użytkownik wyraża zgodę na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych. Prosimy o zapoznanie się z naszą Polityka prywatności aby uzyskać więcej informacji.
Dziecko jest obrażane w polskiej szkole, bo jest Ukraińcem? Nasza ekspertka dowiedziała się o takim przypadku. Oto co robić.
Nie musisz wychowywać dzieci innych ludzi. Musisz jednak o sytuacji poinformować nauczycieli i dyrektora szkoły. Powinieneś to zrobić na piśmie. Dlaczego?
Prawniczka Regina Guseinowa-Chekurda mówi, jak prawidłowo i skutecznie reagować na nękanie na tle etnicznym:
Prawniczka, członek Rady Adwokatów regionu Kijowa. Partnerka zarządzająca Towarzystwa Prawnego „G&D”. Specjalizuje się w prawodawstwie antykorupcyjnym. Wykwalifikowany mediator. Jest twórczynią kursów z zakresu prawa medialnego i interakcji prawnych między władzami państwowymi a mediami. Posiada szereg publikacji naukowych na temat prawodawstwa antykorupcyjnego, deklaracji elektronicznej, wolności słowa, ochrony danych osobowych, dostępu do informacji.
R E K L A M A
Zostań naszym Patronem
Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie. Nawet mały wkład się liczy.
Jeśli szukasz filmu, który łączy w sobie głębokie znaczenie, japońską estetykę i nieopisany ból serca, Lalki Takeshiego Kitano to prawdziwa poezja na ekranie. Film splata ze sobą trzy odrębne, ale nierozerwalnie połączone historie o uczuciach, które nie gasną nawet w obliczu bólu, rozłąki i poświęcenia. To medytacja nad losem, przesycona jednocześnie głęboką melancholią i cichą nadzieją. Szczególne miejsce w obrazie zajmuje natura: kwitnące ogrody, delikatny różowy śnieg sakury, jaskrawe kolory japońskich krajobrazów. Wiosna jest tu nie tylko tłem, ale symbolem kruchości ludzkiego szczęścia, jego ulotności i niepowtarzalności każdej chwili życia.
Ramka z filmu „Lalki”, 2002
2.” Wiosna, lato, jesień, zima... I znowu wiosna”, 2003
Film koreańskiego reżysera Kim Ki-duka to filmowa przypowieść o ludzkim życiu, które, podobnie jak natura, przechodzi cykle zmian. „Wiosna, lato, jesień, zima... i znów wiosna „ to refleksja nad dorastaniem, grzechem, odkupieniem i spokojem, który przychodzi wraz ze świadomością cyklicznej natury życia i akceptacją tego niezmiennego cyklu własnym jestestwem. Ten film to nie tylko opowieść o wiośnie, to filmowa medytacja.
Kadr z filmu „Wiosna, lato, jesień, zima... I znowu wiosna”, 2003
3. „Ann” (ang. Anne with an E), 2017-2019
Kanadyjski serial oparty na klasycznej powieści „Ania z Zielonego Wzgórza” autorstwa Lucy Maud Montgomery. Akcja rozgrywa się pod koniec XIX wieku na Wyspie Księcia Edwarda. Główna bohaterka, 13-letnia sierota Ania Shirley, przypadkowo trafia do rodziny Casbertów - starszego rodzeństwa, które chce wziąć chłopca do pomocy w pracach domowych, ale zamiast tego dostaje rudowłosą dziewczynkę z nieokiełznaną wyobraźnią. Ten film to prawdziwa oda do natury, jej piękna i harmonii.
Ramka z filmu „Ann” (ang. Anne z literą E), 2017—2019
4. „Jaśniejsza od gwiazd” (ang. Bright Star), 2009
Film z wiosennym klimatem, który tworzy romantyczny nastrój i pokazuje piękno natury. „Jaśniejsza od gwiazd” to prawdziwy filmowy poemat. Ten biograficzny dramat Jane Campion przenosi widza w świat młodzieńczej miłości, inspiracji i tragedii, opowiadając historię poety Johna Keatsa i jego muzy Fanny Bron.
Ramka z filmu „Jasna gwiazda” (ang. Jasna Gwiazda), 2009
5. „Dwoje do poprawki” (ang. Hope Springs), 2012
Jeśli szukasz filmu o wiośnie, który opowiada nie tylko o przyrodzie, ale także o budzących się uczuciach, obejrzyj „Hope Springs”, wzruszającą i ciepłą historię. Para, która jest ze sobą od ponad 30 lat, próbuje odzyskać utraconą czułość i intymność. Tak jak przyroda budzi się po zimie, tak ich uczucia szukają nowego oddechu. Film subtelnie przypomina nam, że nawet w długim związku jest miejsce na odkrycia i pierwsze wyznania. „Spring Hopes” to opowieść o tym, że miłość nie ma wieku, a wiosna w sercu może rozpocząć się w każdej chwili.
Kadr z filmu „Wiosenne nadzieje” (ang. Nadzieja Springs), 2012
6.” Paryż może poczekac”, 2016
Komedia romantyczna, w której główna bohaterka Anna wyrusza w nieoczekiwaną podróż z uroczym Francuzem. Film wypełniają malownicze krajobrazy Francji: słoneczne winnice, kwitnące pola i romantyczne uliczki. Wszystko to tworzy prawdziwie wiosenną atmosferę. Wykwintne posiłki, degustacje win, niespieszne rozmowy o życiu - wszystko to sprawia, że film jest prawdziwym filmowym świętem. To opowieść o tym, że szczęście tkwi w szczegółach.
7. „Tajemniczy ogród” (ang. Secret garden), 2020
Dziesięcioletnia Mary trafia do ponurego dworku wuja, gdzie odkrywa zaniedbany, ale magiczny ogród, który budzi jej ciekawość, przyjaźń i nadzieję. Wraz ze swoimi nowymi przyjaciółmi ożywia to magiczne miejsce, a wraz z nim serca otaczających ją osób, niczym wiosna ożywiająca po długiej zimie. „Tajemniczy ogród” to opowieść o sile natury, przyjaźni i wewnętrznej przemianie.
Kadr z filmu „Tajemniczy ogród” (ang. Sekretny ogród), 2020
8. Gemma Bovary (fr. Gemma Bovery), 2014
Po przeprowadzce do cichej francuskiej wioski pisarz Martin Joubert znajduje inspirację w tajemniczej Gemmie, która przypomina mu Madame Bovary Flauberta - kobietę, która fascynuje, oczarowuje i być może zmierza ku fatalnemu końcowi. Pośród wiosennych krajobrazów, romansu i literackich aluzji rozwija się opowieść o namiętności, ironii i nieuchronności losu. Ten film to wiosenny koktajl piękna, miłości i literackich aluzji, który urzeka od pierwszego kadru.
Ujęcie z filmu Inaksha Bovery (ks. Gemma Bovery), 2014
Jeśli oglądanie filmów zainspirowało Cię tak bardzo, że chcesz wyjść na zewnątrz do pięknych kwitnących ogrodów, mamy dla Ciebie wybór 10 najlepszych ogrodów w Polsce.
Podróżowanie kamperem jest w Polsce popularne. Kampera można nie tylko kupić, ale również wynająć. Cena wynajmu kampera zależy od sezonu: najdroższy okres - od czerwca do września - to koszt 600-800 zł za dobę, w zależności od modelu. W kwietniu, maju, wrześniu i październiku jest taniej: 450-650 zł za dzień. Najkorzystniej zaś jest w marcu i listopadzie - 400-500 zł za dobę.
Jak wybrać model przyczepy kempingowej
Najpopularniejszym modelem campervana w Polsce jest MERCEDES Balcamp SP720. Ten kamper będzie wygodny dla maksymalnie czterech dorosłych osób: można w nim gotować, wziąć prysznic, jest lodówka i miejsca do spania. Modele Kronos 284M i Kronos 265TL są bardziej komfortowe i większe (z 5 miejscami do spania).
Co jest potrzebne do podróży kamperem
Zwykłe prawo jazdy kategorii B jest odpowiednie do podróżowania. Możliwe jest wynajęcie kampera z kierowcą, który zna już wszystkie popularne trasy w kraju.
Za wynajęcie kampera trzeba zostawić kaucję: od 3 do 6 tysięcy złotych. Pieniądze te zostaną zwrócone po podróży, jeśli samochód będzie nieuszkodzony i czysty. Zazwyczaj pieniądze są zwracane bez żadnych problemów, ponieważ samochód jest ubezpieczony, ale mogą potrącić część pieniędzy za brudne wnętrze, śmieci i mniej paliwa w baku.
Hotel na kółkach
W Polsce istnieje również osobna kategoria kamperów premium, których wynajem będzie kosztował znacznie więcej - od 2000 do 2900 zł za dobę w szczycie sezonu. Od zwykłej przyczepy kempingowej odróżnia go nowoczesny wystrój wnętrza, maksymalne wyposażenie i większa liczba łóżek. To jak hotel na kółkach: pościel, ręczniki, wszystkie naczynia, podstawowe jedzenie, przekąski i woda, telewizor itp. Można również rozłożyć baldachim i stół, aby zrelaksować się na świeżym powietrzu. Zazwyczaj takie samochody kempingowe mają składane stoły i krzesła, gry na świeżym powietrzu, kremy na komary, apteczkę pierwszej pomocy, produkty higieniczne, stojaki na rowery i przestronne schowki na rzeczy. Czasami jest nawet sauna! Każda nowa opcja oznacza jednak dodatkowe koszty.
Jak kupić kampera w Polsce
Kampera w Polsce można kupić już za 40 tysięcy 250 złotych. Zazwyczaj dobry samochód w podstawowym lub ponadprzeciętnym wyposażeniu kosztuje 100-130 tysięcy złotych. Ludzie kupują też używane przyczepy i sami je modyfikują. Popularną opcją jest kupowanie na amerykańskich aukcjach, gdzie ceny są znacznie niższe. Przykładowo dobrego campervana można kupić już za 60 000 zł.
Najlepsze trasy do podróżowania campervanem po Polsce
Przede wszystkim jest to droga na wybrzeże Bałtyku. Jest niezwykle piękna, a miejsc do zatrzymania się (kempingów) nie brakuje.
Równie piękna będzie wycieczka na Pomorze Zachodnie, na przykład w okolice Świnoujścia, Mędzydrojów czy Rewala. W tym regionie znajduje się również wiele kempingów na europejskim poziomie.
Jezioro Solińskie to również jedno z ulubionych miejsc biwakowiczów w Polsce. Jezioro i Bieszczady gwarantują widoki jak z folderów reklamowych. Zatrzymać się można na przykład w Solinie lub Polańczyku, gdzie do wyboru jest wiele pól namiotowych.
Duży wybór kempingów jest również na Mazurach. Wybór miejsc jest tutaj tak duży, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Osoby lubiące ciszę i spokój mogą pomyśleć o udaniu się nieco dalej, do Bebrzańskiego Parku Narodowego.
Jezioro Międzybrodzkie to mało znane, magiczne miejsce położone niedaleko Żywca. Beskid Żywiecki to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, gdzie zawsze jest cicho i nie ma tłumów. Ponadto znajdują się tutaj ciekawe atrakcje turystyczne. Na przykład Muzeum Browaru Żywieckiego czy popularne wśród dzieci mini-zoo.
Wyżyna Krakowsko-Częstochowska (Jura Krakowsko-Częstochowska) również może pochwalić się dużą liczbą pól namiotowych i leśnych kempingów. Natomiast w Szczawnicy, gdzie również można znaleźć to wszystko, można również spróbować spływu Dunajcem.
Koszt noclegu na kempingach w Polsce z własnym samochodem to 80-150 zł.
Mapa kempingów w Polsce dostępna jest tutaj. Największą bazę kempingów w Europie można znaleźć tutaj.
Lokalizacja kliniki AboTak nie jest przypadkowa. To właśnie przy ulicy Wiejskiej znajduje się nie tylko Sejm, ale także siedziba Platformy Obywatelskiej i Kancelaria Prezydenta RP, czyli te miejsca na politycznej mapie Polski, w których zapadają najważniejsze dla kraju decyzje. Dlatego bojowniczki o prawo kobiet do aborcji, jak oświadczyły na konferencji prasowej podczas otwarcia kliniki, postanowili „zagarnąć kawałek tej ulicy dla siebie”.
Od teraz każdy, kto potrzebuje aborcji, informacji lub po prostu wsparcia, może tu przyjść.
– To centrum siostrzeństwa – mówią aktywistki. – Siostrzeństwo jest potrzebne i cenne zawsze, ale szczególnie dziś, gdy politycy nadal blokują zmiany w prawie aborcyjnym
Odłożona została nie tylko ustawa liberalizująca aborcję, ale także zmiany, które podczas kampanii wyborczej nazywano „minimalnymi”. Mowa o dekryminalizacji aborcji, czyli zmianach w kodeksie karnym, zgodnie z którymi osobie pomagającej w aborcji nie groziłoby już więzienie. W Polsce kobiety nie są ścigane za nielegalną aborcję, ale już pomoc w aborcji jest przestępstwem. Za przeprowadzenie nielegalnej aborcji lekarzom grozi do 3 lat więzienia. To prawo ich paraliżuje.
W Polsce aborcja jest legalna w dwóch przypadkach: gdy jest wynikiem czynu zabronionego, jak gwałt czy kazirodztwo, oraz gdy stanowi zagrożenie dla zdrowia i/lub życia kobiety. W tym drugim przypadku aborcja jest trudna do przeprowadzenia właśnie dlatego, że pomocnictwo podlega karze. Lekarze często odmawiają przerwania ciąży, nawet jeśli jest konieczna ze względu na zagrożenie dla płodu czy matki, powołując się na tzw. klauzulę sumienia. W minionych latach kilka kobiet zmarło dlatego, że lekarze odmówili przerwania ciąży na późnym etapie, mimo że stanowiła ona bezpośrednie zagrożenie dla ich życia.
Do października 2020 r., w ramach tak zwanego kompromisu aborcyjnego z 1993 r., aborcje z powodu wad płodu, w tym zagrażających jego życiu (poronienie), były uznawane za legalne. Jednak w 2020 r. Trybunał Konstytucyjny także je uznał za nielegalne.
Od tego czasu według Ministerstwa Zdrowia RP liczba legalnych aborcji w Polsce spadła dziesięciokrotnie. W 2021 roku odnotowano 107 aborcji, gdy w 2020 roku – 1076. Tyle że oficjalne statystyki nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
ADT szacuje, że co roku Polki dokonują ponad 100 000 aborcji
W ubiegłym roku Aborcyjny Dream Team pomógł około 50 tysiącom kobiet uzyskać dostęp do aborcji farmakologicznej, która jest najczęstszą metodą przerywania niechcianej ciąży.
Działaczki ADT podkreślają, że klinika AboTak będzie miejscem, w którym nie tylko będą domagać się dostępu do aborcji, ale także przeprowadzać ten zabieg. Obecnie ośrodek oferuje aborcję medyczną (przy użyciu pigułek), a kobietom, które potrzebują aborcji chirurgicznej, pomaga znaleźć odpowiednią placówkę za granicą, zorganizować transport, a w szczególnych przypadkach także wsparcie finansowe. Ośrodek oferuje również bezpłatne testy ciążowe i porady medyczne.
Natalia Broniarczyk podkreśla, że ADT pomaga każdemu, kto potrzebuje pomocy w dostępie do aborcji.
– Codziennie zgłaszają się do nas nie tylko Polki, ale także kobiety z Ukrainy. Od początku wojny na pełną skalę ponad 3000 kobiet z Ukrainy dokonało aborcji z naszą pomocą – mówi. I dodaje, że ADT nie jest jedyną organizacją, w której ludzie mogą uzyskać pomoc. Wiele osób zwraca się też do Martynki, organizacji założonej przez ukraińskie kobiety.
Martynka została założona 19 dni po rozpoczęciu wielkiej wojny w Ukrainie. W ciągu trzech lat działalności otrzymała około 4000 próśb o pomoc, a liczba ta podwoiła się w ciągu ostatniego roku. To sprawy związane z przemocą i handlem ludźmi.
–
Jeśli potrzebujesz rozmowy lub porady, przyjdź na Wiejską 9. Jesteśmy tu dla każdej z was. Nie jesteś sama – zapewniają założycielki ośrodka.
Kancelaria Prezydenta RP podała, że Polska przeznaczyła na pomoc Ukrainie równowartość 4,91% PKB, z czego 0,71% PKB wydano na wsparcie Ukrainy, a 4,2% PKB na pomoc ukraińskim uchodźcom. Informacja ta została natychmiast podchwycona przez krytyków polskiej polityki wobec Ukrainy.
W komunikacie nie sprecyzowano, co składa się na te wskaźniki. Kwota pomocy wojskowej (15 mld zł) została szczegółowo opisana. Same koszty dotyczące ukraińskich uchodźców od 2022 r. szacowane są na 88,73 mld zł, ale liczba ta nie jest potwierdzona przez żadne inne źródło. Miarodajny niemiecki instytut IfW Kiel, który od początku wojny prowadzi szczegółowe wyliczenia międzynarodowej pomocy dla Ukrainy, oszacował całkowity koszt polskiej pomocy (zarówno zbrojnej, humanitarnej, jak finansowej) na 5 mld euro (nieco ponad 20 mld zł).
Polski Instytut Ekonomiczny wyliczył również osobno pomoc dla uchodźców z Ukrainy: w 2022 r. było to 15 mld zł, a w 2023 r. 5 mld zł. Nie ma jeszcze danych za 2024 r., ale już wiadomo, że kwoty będą niższe. Weźmy na przykład taką pozycję wydatków jak płatności na dzieci „800+”: w 2024 r. skorzystało z niej 209 tys. z 400 tys. ukraińskich dzieci. Wydatki na opiekę medyczną również spadają: w 2024 roku z opieki medycznej w Polsce skorzystało 525 000 Ukraińców, podczas gdy w 2023 roku – 802 000.
Liczby mówią same za siebie. Ukraińcy to nie tylko odbiorcy pomocy, ale także aktywni uczestnicy rynku pracy, konsumenci i podatnicy, którzy znacząco wzmacniają polską gospodarkę.
Handel: równowaga gospodarcza na korzyść Polski
Od 2021 roku, zgodnie z raportem Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), Polska zwiększa eksport towarów do Ukrainy. Już w 2023 r. wolumeny wzrosły o 80%, a nadwyżka handlowa wzrosła z 2,1 mld euro do 7,1 mld euro
Wojna była ważnym czynnikiem wzrostu polskiego eksportu. W 2024 r. Polska wyeksportowała do Ukrainy towary o wartości 56 mld zł (ok. 12,7 mld euro), czyli o 5 mld zł więcej niż w roku poprzednim. Kluczowymi sektorami napędzającymi ten wzrost są paliwa, sprzęt wojskowy, maszyny i produkty motoryzacyjne.
Jeśli chodzi o dobra konsumpcyjne i artykuły spożywcze, to również widać ożywienie. O ile wcześniej nie było wątpliwości, co Ukraińcy powinni przywieźć z Polski w prezencie: ubrania, buty, sery, alkohol, rękodzieło – teraz sytuacja się zmieniła. Bo większość znanych polskich produktów można już łatwo znaleźć w ukraińskich supermarketach.
Wojna uczyniła z Polski kluczowego partnera logistycznego Ukrainy. Przychody z samych tylko dostaw sprzętu wojskowego do Ukrainy osiągnęły w 2024 roku prawie 10 mld zł, czyli dwukrotnie więcej niż w 2023 roku.
Ten wzrost podkreśla znaczenie Ukrainy jako partnera handlowego, który jest siódmym co do wielkości rynkiem zbytu dla polskiego eksportu, wyprzedzając Stany Zjednoczone i Hiszpanię. Według analityków Banku Gospodarstwa Krajowego ukraińska migracja miała największy wpływ na wzmocnienie więzi handlowych między obu krajami.
Ukraina otworzyła swoje drzwi dla polskich producentów pomimo blokady granic, embarga na zboże i prób rozgrywania wątków pamięci historycznej przez niektórych polityków. Zarazem osłabiona wojną Ukraina otrzymuje znacznie mniej.
Blokada granicy polsko-ukraińskiej, 2022 r. Zdjęcie: Filip Naumienko/Reporter/East News
Według p.o. dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), Pawła Słowskiego, „integracja Ukrainy z Unią Europejską i rozwój infrastruktury pozwolą Polsce uzyskać większe korzyści ekonomiczne z handlu z Ukrainą”.
Wpływ uchodźców na polską gospodarkę
Tutaj liczby są jeszcze bardziej imponujące. 78% dorosłych Ukraińców w Polsce jest zatrudnionych. Stanowią oni 5% (zarówno migranci zarobkowi, jak osoby posiadające status ochrony czasowej) wszystkich osób pracujących w Polsce.
Według raportu Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) w 2024 r. ukraińscy migranci przymusowi zasilili Narodowy Fundusz Zdrowia i Fundusz Ubezpieczeń Społecznych kwotą 15,21 mld zł. Kwota ta znacznie przewyższa koszty ponoszone przez państwo polskie na wsparcie socjalne dla dzieci i opiekę medyczną dla Ukraińców posiadających status ochrony czasowej.
BGK podaje, że za każdą złotówkę otrzymaną na dziecko w ramach polskiego programu 800+ Ukraińcy wpłacili do polskiego budżetu 5,4 zł
Ukraińcy stali się częścią polskiego rynku pracy, zwłaszcza w branży budowlanej, transporcie, usługach, logistyce itp. Wypełniają krytyczne luki. Ukraińskie kobiety, które stanowią większość uchodźców, często podejmują prace, których sami Polacy nie chcą wykonywać, i pracują w sektorach, w których tradycyjnie pracowali mężczyźni, jak magazyny czy przetwórstwo mięsa.
Ukraińska migracja przyczynia się do wzrostu polskiego PKB. Według badań BGK mówimy o rocznym wzroście PKB Polski o 0,5-2,4 proc.
Leszek Balcerowicz, były wicepremier, minister finansów i wieloletni prezes Narodowego Banku Polskiego, jest przekonany, że „gdyby nie uchodźcy, produkt krajowy brutto Polski byłby o 7 proc. niższy”.
Jest też faktem, że w 2023 r., po serii ataków niektórych polskich polityków na ukraińskich uchodźców i zablokowaniu ukraińsko-polskiej granicy, nastąpił masowy exodus Ukraińców z Polski, głównie do sąsiednich Niemiec.
Polski Instytut Ekonomiczny przypisuje spadek wzrostu gospodarczego w drugim kwartale 2023 r. o 0,2-0,3 punktu procentowego właśnie wyjazdom Ukraińców
I nie chodzi tu już tylko o pracowników fizycznych. Od lat na polskim rynku brakuje nauczycieli, lekarzy, inżynierów, pielęgniarek i opiekunów osób starszych. Według tegorocznego Barometru Zawodów, który określa zapotrzebowanie na określone profesje, 29 ze 168 zawodów można uznać za deficytowe, z czego 13 to zawody wymagające wysokich kwalifikacji. Ukraińcy posiadają te kwalifikacje.
Przedsiębiorczość i inwestycje: Ukraińcy tworzą miejsca pracy
Według PIE w 2024 r. co ósmy nowy przedsiębiorca w Polsce był pochodzenia ukraińskiego. Od stycznia 2022 r. do czerwca 2024 r. w Polsce powstało około 59 800 firm założonych przez Ukraińców.
Ukraińcy transportują produkty, otwierają salony kosmetyczne, restauracje i firmy IT. Według PIE ukraińskie firmy działają głównie w następujących sektorach: budownictwo (23% ukraińskich firm), informacja i komunikacja (19%) oraz inne usługi (12%). Ukraińcy podejmują ryzyko, pracują w nowym środowisku, rozumieją polskie przepisy, systemy księgowe i podatkowe, by uniezależnić się od pomocy społecznej i móc utrzymać swoje rodziny.
Pomimo wojny polski biznes również inwestuje w Ukrainie. Od jej początku inwestorzy ze 100 krajów założyli w Ukrainie ponad 3 tys. firm. Według publicznego portalu Opendatabot Polacy zajmują wśród nich trzecie miejsce (7,3%), wyprzedzając Niemców, Amerykanów i Brytyjczyków. Ponad połowa polskich firm jest zarejestrowana we Lwowie.
Otwarcie sklepu „Ukrainoczka” z ukraińskimi towarami w Lublinie, 2025 r. Zdjęcie: Jan Rutkowski/Reporter
Konsumpcja i turystyka: Ukraińcy wydają pieniądze w Polsce
Podczas gdy przedwojenni migranci koncentrowali się na wysyłaniu swoich zarobków do domu, migranci wojenni wydają to, co zarobili, w Polsce. Badanie przeprowadzone przez Grupę Progress pokazuje, że realne zarobki ukraińskich uchodźców wahają się od 3 300 do 5 500 PLN netto, choć większość Ukraińców oczekuje wyższych stawek.
Głównym powodem jest to, że Ukraińcy wydają około 66% swoich zarobków na czynsz, media, internet, telefon i paliwo. Na czym oszczędzać.
Około 80% respondentów twierdzi, że na żywność wydają 1,5-2 tys. zł miesięcznie. Często ze względu na niskie zarobki Ukraińców w Polsce rodziny uchodźców są zmuszone wydawać pieniądze przysłane przez mężów i rodziców z domu
– Zdecydowałam się na powrót do Ukrainy, kiedy po raz kolejny podniesiono nam czynsz – mówi moja przyjaciółka Zoja. – Ciężko było znaleźć pracę z dwójką małych dzieci, moje wydatki na nie wynosiły 1600 złotych, a sprzątając zarabiałam 2300. Czynsz został podniesiony do 2850 zł, plus media. I co, głodować?
Kolejnym elementem wpływu Ukraińców na polską gospodarkę jest turystyka z Ukrainy i podróżowanie do różnych krajów UE przez Polskę. Ukraińcy podróżują do Unii głównie przez trzy punkty: Kiszyniów (Mołdawia), Budapeszt (Węgry), ale ponad połowa ruchu pasażerskiego przypada na granicę ukraińsko-polską. W Polsce ukraińscy turyści kupują żywność, nocują w hotelach i kupują bilety na lotniskach w Krakowie, Katowicach i Warszawie.
Tylko w trzecim kwartale 2024 r. przyniosło to Polsce 2,2 mld zł, stając się stabilnym bodźcem dla lokalnych gospodarek, zwłaszcza w regionach przygranicznych.
Wniosek: razem jesteśmy silniejsi
Polska udzieliła znaczącego wsparcia Ukrainie i jej uchodźcom, ale odnotowała zwrot z tej inwestycji we własną gospodarkę. Ukraińscy migranci nie tylko wypełnili luki na rynku pracy, ale także przyczynili się do wzrostu polskiego PKB, zapłacili więcej podatków, niż otrzymali w ramach świadczeń socjalnych i opieki zdrowotnej, rozwinęli przedsiębiorczość i wydali pieniądze w Polsce jako konsumenci i turyści, tym samym przynosząc korzyści polskim firmom i całej gospodarce.
Polska i Ukraina mogą stworzyć partnerstwo, które przyniesie korzyści nie tylko ich gospodarkom, ale także społeczeństwom. Dalsza integracja Ukrainy z UE może jeszcze bardziej wzmocnić tę więź, zapewniając zrównoważony wzrost obu krajom.
Podróżowanie kamperem jest w Polsce popularne. Kampera można nie tylko kupić, ale również wynająć. Cena wynajmu kampera zależy od sezonu: najdroższy okres - od czerwca do września - to koszt 600-800 zł za dobę, w zależności od modelu. W kwietniu, maju, wrześniu i październiku jest taniej: 450-650 zł za dzień. Najkorzystniej zaś jest w marcu i listopadzie - 400-500 zł za dobę.
Jak wybrać model przyczepy kempingowej
Najpopularniejszym modelem campervana w Polsce jest MERCEDES Balcamp SP720. Ten kamper będzie wygodny dla maksymalnie czterech dorosłych osób: można w nim gotować, wziąć prysznic, jest lodówka i miejsca do spania. Modele Kronos 284M i Kronos 265TL są bardziej komfortowe i większe (z 5 miejscami do spania).
Co jest potrzebne do podróży kamperem
Zwykłe prawo jazdy kategorii B jest odpowiednie do podróżowania. Możliwe jest wynajęcie kampera z kierowcą, który zna już wszystkie popularne trasy w kraju.
Za wynajęcie kampera trzeba zostawić kaucję: od 3 do 6 tysięcy złotych. Pieniądze te zostaną zwrócone po podróży, jeśli samochód będzie nieuszkodzony i czysty. Zazwyczaj pieniądze są zwracane bez żadnych problemów, ponieważ samochód jest ubezpieczony, ale mogą potrącić część pieniędzy za brudne wnętrze, śmieci i mniej paliwa w baku.
Hotel na kółkach
W Polsce istnieje również osobna kategoria kamperów premium, których wynajem będzie kosztował znacznie więcej - od 2000 do 2900 zł za dobę w szczycie sezonu. Od zwykłej przyczepy kempingowej odróżnia go nowoczesny wystrój wnętrza, maksymalne wyposażenie i większa liczba łóżek. To jak hotel na kółkach: pościel, ręczniki, wszystkie naczynia, podstawowe jedzenie, przekąski i woda, telewizor itp. Można również rozłożyć baldachim i stół, aby zrelaksować się na świeżym powietrzu. Zazwyczaj takie samochody kempingowe mają składane stoły i krzesła, gry na świeżym powietrzu, kremy na komary, apteczkę pierwszej pomocy, produkty higieniczne, stojaki na rowery i przestronne schowki na rzeczy. Czasami jest nawet sauna! Każda nowa opcja oznacza jednak dodatkowe koszty.
Jak kupić kampera w Polsce
Kampera w Polsce można kupić już za 40 tysięcy 250 złotych. Zazwyczaj dobry samochód w podstawowym lub ponadprzeciętnym wyposażeniu kosztuje 100-130 tysięcy złotych. Ludzie kupują też używane przyczepy i sami je modyfikują. Popularną opcją jest kupowanie na amerykańskich aukcjach, gdzie ceny są znacznie niższe. Przykładowo dobrego campervana można kupić już za 60 000 zł.
Najlepsze trasy do podróżowania campervanem po Polsce
Przede wszystkim jest to droga na wybrzeże Bałtyku. Jest niezwykle piękna, a miejsc do zatrzymania się (kempingów) nie brakuje.
Równie piękna będzie wycieczka na Pomorze Zachodnie, na przykład w okolice Świnoujścia, Mędzydrojów czy Rewala. W tym regionie znajduje się również wiele kempingów na europejskim poziomie.
Jezioro Solińskie to również jedno z ulubionych miejsc biwakowiczów w Polsce. Jezioro i Bieszczady gwarantują widoki jak z folderów reklamowych. Zatrzymać się można na przykład w Solinie lub Polańczyku, gdzie do wyboru jest wiele pól namiotowych.
Duży wybór kempingów jest również na Mazurach. Wybór miejsc jest tutaj tak duży, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Osoby lubiące ciszę i spokój mogą pomyśleć o udaniu się nieco dalej, do Bebrzańskiego Parku Narodowego.
Jezioro Międzybrodzkie to mało znane, magiczne miejsce położone niedaleko Żywca. Beskid Żywiecki to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, gdzie zawsze jest cicho i nie ma tłumów. Ponadto znajdują się tutaj ciekawe atrakcje turystyczne. Na przykład Muzeum Browaru Żywieckiego czy popularne wśród dzieci mini-zoo.
Wyżyna Krakowsko-Częstochowska (Jura Krakowsko-Częstochowska) również może pochwalić się dużą liczbą pól namiotowych i leśnych kempingów. Natomiast w Szczawnicy, gdzie również można znaleźć to wszystko, można również spróbować spływu Dunajcem.
Koszt noclegu na kempingach w Polsce z własnym samochodem to 80-150 zł.
Mapa kempingów w Polsce dostępna jest tutaj. Największą bazę kempingów w Europie można znaleźć tutaj.