Skandal wybuchł w marcu. Podczas satyrycznego programu „IFS – invandrare för svenskar” (Imigranci dla Szwedów) w telewizji publicznej SVT dziennikarka Elaf Ali nazwała ukraińskie uchodźczynie prostytutkami. Odpowiadając na pytanie prowadzącego o to, która grupa imigrantów otrzymała najwięcej pozwoleń na pobyt w Szwecji w 2022 r., stwierdziła, że Ukrainki:
– Są blondynkami i wtapiają się w tłum, więc nie zauważasz ich obecności, z wyjątkiem burdeli.
Ten komentarz wywołał falę oburzenia w mediach społecznościowych.
Chrystyna Hewczuk była jedną z pierwszych osób, które odpowiedziały na skandaliczną uwagę Ali:– Oczywiście rozumiem, że to program humorystyczny i ta uwaga miała być zabawna. Ale miliony ukraińskich kobiet zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów nie w poszukiwaniu „łatwej pracy”, lecz by ratować życie swoje, swoich dzieci i rodzin. Mężowie wielu ukraińskich uchodźczyń pozostają w Ukrainie, walcząc, oddając życie za naszą możliwość życia. Myślicie, że są zadowoleni, słysząc takie słowa o swoich żonach, córkach, siostrach?
Chrystyna Hewczuk jest aktywistką organizacji pozarządowej RefugeeHope. UA&SE, organizacji pozarządowej wspierającej Ukraińców w Szwecji. Przebywa w tym kraju od początku inwazji na pełną skalę.
Mówi Sestrom, że w tym czasie wielu ukraińskim uchodźczyniom proponowano świadczenie usług seksualnych za pieniądze – i wiele z nich zostało zgwałconych:
– Co trzecia Ukrainka, z którą rozmawiałam przynajmniej raz podczas mojego pobytu w Szwecji, otrzymała ofertę bycia czyjąś kochanką, „pracy ekstra”. To nie w porządku. Prawda jest taka, że ludzie w Szwecji wykorzystują trudną sytuację ukraińskich kobiet z dziećmi, które są zmuszone przeżyć za 37-71 koron (ok. 135-260 hrywien) dziennie, nie znając języka i społeczeństwa.
Kobiety, które spotkały się z podobnymi sytuacjami, boją się mówić głośno – niektóre w obawie przed napiętnowaniem społecznym, inne – ponieważ nie wiedzą, do kogo zwrócić się o pomoc. Chrystyna przyznaje, że sama spotkała się z podobnymi upokarzającymi propozycjami:
– Czasami słyszysz: „O, jesteś z Ukrainy. Słyszałem, że Ukrainki sypiają za pieniądze...”. Oferują, że będą kochankami. Gdy ubiegasz się o pracę lub mieszkanie, proponują ci, byś została ich kochanką.
Spotkałam się z takimi osobiście. Mówili, że możesz przyjechać i mieszkać przez pewien czas, ale jednocześnie domagali się kontaktów seksualnych. Tak nie powinno być, pomoc powinna być bezinteresowna
„Ukraińskie kobiety są niepoważne”. Nie ma dnia bez stereotypów
Ten stereotyp jest zakorzeniony za granicą od czasów radzieckich. Po upadku ZSRR wiele kobiet wyjechało do pracy w krajach europejskich głównie z powodu ubóstwa. By poprawić swoją trudną sytuację finansową, podejmowały każdą pracę, jaką mogły znaleźć.
– Dalsze rozpowszechnianie takich stereotypów w społeczeństwie jest niewłaściwe, zwłaszcza przywoływanie ich w telewizji. Bo jeśli z ekranu telewizora usłyszysz: „Ukrainki śpią z facetami za pieniądze”, to oczywiście następnego dnia pójdziesz i znajdziesz Ukrainkę, po czym zapytasz ją, czy się z tobą prześpi. Trzeba coś z tym zrobić. Przede wszystkim musimy o tym rozmawiać – mówi Chrystyna Hewczuk.
Artystka Sonja Carlsson, obywatelka szwedzka, podziela tę opinię. Wybrała Szwecję na miejsce do życia ze względu na jej demokratyczne wartości i wzajemny szacunek między narodowościami. To kraj, w którym każdy ma możliwość swobodnego wyrażania swoich pomysłów i tworzenia, czując wsparcie i zrozumienie ze strony innych. Dlatego takie incydenty w państwowej telewizji są dla niej irytujące:
– Wiesz, czasami pisarze i dziennikarze, szukając sposobów na zwiększenie poczytności czy oglądalności, wykorzystują temat wojny w Ukrainie i kierują uwagę na ukraińskie kobiety. Tworząc o nich negatywne, jako obiektach seksualnych, przyczyniają się do rozpowszechniania i wzmacniania stereotypów, które mogą nie tylko zaszkodzić reputacji tych kobiet, ale także szerzyć fałszywe wyobrażenia o nich wśród mężczyzn w Szwecji.
Z uwagi na rosyjskie narracje i korumpowanie przez Rosjan mediów, zrozumiałe jest, że takie stwierdzenia mogą być częścią ogólnej kampanii mającej dyskredytować Ukrainę
Kraj równych praw i ochrony kobiet
Psycholożka Natalia Kasym mieszka w Szwecji od czterech miesięcy. Nazywa siebie feministką i nie rozumie, jak ktokolwiek może żartować z kobiet, które są ofiarami handlu ludźmi w Szwecji:
– W Szwecji ludzie, którzy kupują seks, zgodnie z prawem są przestępcami. Mam więc pytanie: Jeśli to nie osoba, która jest zmuszana do sprzedawania swojego ciała, jest uważana za przestępcę, ale ta, która je kupuje, to co jest takiego zabawnego w żartach mówiących o tym, że wciąż istnieją tu podziemne domy publiczne i są w nich kobiety będące ofiarami handlu ludźmi? Gdzie tu miejsce na śmiech? To smutne. Dla mnie oznacza to, że społeczeństwo nie jest w stanie chronić kobiet w trudnej sytuacji. Nawet w krajach, w których ich prawa są najlepiej chronione.
Natalia wybrała Szwecję na miejsce do życia, bo to kraj ze światowej czołówki tych, w których szanuje się równość płci. Kobiety i mężczyźni mają tu równy dostęp do władzy, godnych zarobków i wpływu na społeczeństwo. Szwecja ma nawet państwową agencję ds. równości płci. Natalia podkreśla:
– Dlaczego Szwecja ma najwyższy odsetek pozwów o gwałt w Europie? Bo tutaj prawo zezwala kobiecie na złożenie doniesienia na policję, nawet jeśli chodzi o seks małżeński, ale bez zgody któregoś z partnerów. Oznacza to, że prawa kobiet są tu bardzo dobrze chronione. Jednocześnie mam pytanie do szwedzkiego społeczeństwa:
Macie świetne przepisy, które pomagają chronić kobiety w wielu przypadkach. Dlaczego więc z jakiegoś powodu nie zawsze działają? I dlaczego wasze społeczeństwo śmieje się z kobiet, które są ofiarami przemocy i handlu ludźmi?
Według psycholożki skazanie Elaf Ali, która sama doświadczyła migracji jako dziecko, przeprowadzając się z rodzicami do Europy z Iranu, nie przyniesie pożądanego rezultatu. Konieczna jest rozmowa ze stacją telewizyjną i władzami państwowymi. Jak się okazało, to nie pierwszy raz, kiedy Ukraińcy są wspominani w negatywny sposób w szwedzkich programach telewizyjnych, nawet dyskretnie.
– Widziałam historie o domach publicznych, prostytucji i ukraińskich kobietach. Skojarzenia zostały stworzone przy użyciu manipulacyjnych metod. Dobrze wiemy, jak działa rosyjska propaganda. Wydaje mi się, że jest to jej część. Myślę, że ważne jest, by zakomunikować tej stacji telewizyjnej: „Słuchajcie, tak działa propaganda. Wiemy o tym. Ta propaganda dzieli społeczeństwo. Jedziemy na tym samym wózku”. Najważniejsze, by mówić, nie milczeć. Mówcie o propagandzie, o tym, dlaczego prawo nie działa i o tym, co nazywacie żartami, choć to nie są żarty – podkreśla Natalia.
Co robić i jak się chronić
W dużych miastach w Szwecji istnieją centra doradcze, do których mogą udać się kobiety będące ofiarami. Otrzymają tam bezpłatną i anonimową psychoterapię. Istnieją również specjalne ośrodki rehabilitacyjne, w których kobiety zagrożone prześladowaniem mogą uzyskać schronienie i pomoc.
– Kiedy tu przyjechałam i zamieszkałam w schronisku dla migrantów, we wszystkich toaletach znajdowały się ogłoszenia w różnych językach: „Jeśli jesteś do czegoś zmuszana, jeśli jesteś zastraszana, jeśli jesteś cały czas obserwowana, to proszę, tu jest numer telefonu, skontaktuj się z nami”. To znaczy, że tutaj możesz znaleźć pomoc, której potrzebujesz – mówi Natalia.
I nie powinnaś milczeć. Po incydencie w szwedzkiej telewizji wśród Ukrainek mieszkających w Szwecji rozprzestrzenił się flash mob z hashtagiem „Ukrainki”. Publikują zdjęcia siebie i swoich miejsc pracy w mediach społecznościowych.
– Poprzez ten flash mob chcemy podkreślić, że nie pracujemy w burdelach. Pracujemy w szkołach, szpitalach i innych instytucjach. Jesteśmy bardzo dobrze wykształcone, więc zwalczamy stereotypy na temat ukraińskich kobiet, kształtowane przez lata. Aby to zrobić, musimy upewnić się, że wszyscy, którzy wyrażają się w podobny sposób jak szwedzka dziennikarka, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Napisaliśmy już oświadczenie do policji, a także do kanału telewizyjnego, w którym doszło do tego haniebnego incydentu – i do szwedzkiego urzędu ds. mediów – informuje Chrystyna Hewczuk.
Także ambasada Ukrainy w Szwecji powinna poprawić współpracę z organizacjami wewnętrznymi i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego, by zapewnić ukraińskim uchodźczyniom nie tylko schronienie, ale także wsparcie psychologiczne i ekonomiczne.
– Ważne jest, aby zapewnić im szkolenia językowe i możliwości rozwoju zawodowego, by ich integracja z nowym społeczeństwem była udana. Takie podejście pomoże im stać się niezależnymi, osiągnąć stabilność i znaleźć swoje miejsce w nowym życiu – mówi Sonja Carlsson.
Warto wspomnieć, że podobne do wspomnianych „żarty” na temat ukraińskich kobiet nie są precedensem, i to nie tylko w Szwecji. W lutym Megan Fox opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z imprezy w Las Vegas.
Fani byli zaskoczeni wyglądem tej 37-letniej aktorki, która na zdjęciu nie przypominała siebie. Niektórzy sugerowali nawet, że poddała się operacji plastycznej. „Okazuje się, że to tylko zacienione zdjęcie z telefonu komórkowego, na którym wyglądałam jak ukraińska dmuchana lalka. W rzeczywistości wyglądam jak jedna z tych superdrogich silikonowych lalek erotycznych, które można kupić tylko w Japonii” – napisała w odpowiedzi aktorka w swoim poście.
W komentarzach do tego wpisu Fox została oskarżona o ksenofobię. Takie słowa obrażają nie tylko ukraińskie kobiety.
Prezenterka, dziennikarka, autor wielu głośnych artykułów śledczych, które wadziły do zmian w samorządności. Chodzi również o turystykę, naukę i zasoby. Prowadziła autorskie projekty w telewizji UTR, pracowała jako korespondent, a przez ponad 12 lat w telewizji ICTV. Podczas swojej pracy odkrył ponad 50 kraów. Ale doskonałe jest opowiadanie historii i analizy uszkodzeń. Pracowała som wykładowca w Wydziale Dziennika Międzynarodowego w Państwowej Akademii Nauk. Obecnie jest doktorantką w ramach dziennikarstwa międzynarodowego: praca nad tematyką polskich mediów relacji w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Wesprzyj Sestry
Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!