Wesprzyj Sestry
Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!
Silna kobieta w filmie oczywiście różni się od silnego mężczyzny, ponieważ z reguły jej siła nie polega na muskulaturze i zdolności do narzucenia komuś czegoś w fizycznej walce. To już nie lata 80., czasy, w których porządek ustalały pięści Cynthii Rothrock – mistrzyni sztuk walki i aktorki. Teraz siłę kobiet manifestuje się albo poprzez efekty specjalne (jak w przypadku Gal Gadot w komiksowej „Wonderwoman”), albo poprzez siłę autorytetu (jak w przypadku Robin Wright w serialu „House of Cards”). Oczywiście pięści nadal są obecne (nie zapominajmy o Ginie Carano w „Knockout”), ale opcja przemocy stała się bardziej atrakcyjna i, jak widać, bardziej skuteczna. A wraz z nią powiększyła się paleta możliwości wpływania, przewodzenia, zabijania, mszczenia się i rządzenia. Choć czasem odbywa się to w sposób karykaturalny, czasem jest zbyt idealistycznie, a przez to mało realistycznie.
W tegorocznych serialach z mocnymi kobietami widz dostaje wszystko: zachwyt i przerażenie, czasem uśmiech – a czasem łzy. Są w nich nieokiełznane ekscentryczki, profesjonalistki z sił specjalnych, ambitne dyplomatki, utytułowane sportowczynie, mściwe córki i zakochane żony.
„Yellowstone” (USA, SkyShowtime)
Ten epicki dramat rodzinny Taylora Sheridana porównywany do literackiej „Sagi rodu Forsythów” Johna Galsworthy'ego. „Yellowstone” jest historią walki między postępem, z jego niszczeniem lasów, mórz i tradycyjnych kultur – i tradycją, z jej etosem bycia twardym i opornym na ciosy, by przetrwać we wrogim świecie. Beth Dutton (Kelly Reilly), kobieta z ranczerskiej rodziny, żyje w zgodzie z tradycyjnymi zasadami swojego ojca, Johna Duttona (Kevin Costner), choć jest świetną prawniczką i zna świat finansjery. Jest inteligentna, nieokiełznana, pewna siebie i seksowna. Najlepsza!
„Szogun” (USA, Disney+)
Mariko (Anna Sawai) jest z pozoru inna niż Beth Dutton z „Yellowstone”. W XVI-wiecznej Japonii, kraju, w którym obowiązuje okrutny system feudalny i bezwzględne posłuszeństwo kobiet wobec mężczyzn, wygląda na nieszczęśliwą i słabą. Ale jest silniejsza niż otaczający ją mężczyźni, choć już dawno temu chciała umrzeć, cierpiąc z powodu upokorzenia i zhańbienia swojej rodziny. Służy i jest uległa, pielęgnując w sercu pragnienie zemsty. Piękna, inteligentna, religijna (katoliczka) i oddana – jest świecącą gwiazdą pośród ciemności.
„Wiatr zmian” (Korea Południowa, Netflix)
Kiedy się żyje w demokratycznym społeczeństwie, gdzie każdy twój ruch jest chroniony przez system praw i zasad, a sama płeć nie daje przewagi – wówczas dwoje ludzi, mężczyzna i kobieta, będąc na szczycie struktur władzy, staje się potężnymi siłami yin i yang. Pod względem gatunkowym „Wiatr zmian” jest koreańskim odpowiednikiem amerykańskiego hitu politycznego „House of Cards”. Zasadniczo chodzi tu jednak o konfrontację prawdy/uczciwości z korupcją. Tak się złożyło, że prawda jest reprezentowana przez męskiego bohatera, a korupcja przez postać kobiecą. W tym przypadku dla nas liczą się jednak nie względy moralne, ale to, jak manifestuje się kobieca siła – a jest ona niezwykła. Bo tylko poprzez swoją śmierć bohater grany Kyung-gu Sola jest w stanie zdemaskować machinacje swojej przeciwniczki, granej przez Hee-ae Kim. Tylko w ten sposób mężczyzna może pokonać kobietę, która postanowiła pokazać swoją determinację i siłę perswazji. Pewnie ta bitwa zakończyłaby się inaczej, gdyby prawda była po jej stronie...
„The Serpent Queen” (USA, Starz)
Idealistka Katarzyna, dumna ze swojego pochodzenia (z rodu Medyceuszy), zakochuje się w swoim mężu, królu Henryku II z Walezjuszów [późniejszym ojcu polskiego króla Henryka Walezego – red.]. Niczego to jednak nie zmienia, a jedynie pogorsza jej egzystencję – kobieta dojrzewa, nieustannie się wszystkim kłaniając i rodząc kolejne dzieci. Aż w końcu zaczyna rozumieć, że aby przetrwać i wznieść się na wyżyny, musi nadepnąć na gardło każdemu, kto stanie na jej drodze. Inteligentne sztuczki, gry pozorów, zakulisowe negocjacje i intrygi, których staje się mistrzynią, sprawiają, że to ona przeżywa wszystkich swoich wrogów. Samantha Morton w roli Katarzyny zagrała życiową rolę.
„Scar” (Hiszpania, Amazon Prime/rtve)
Zemsta to najlepsza opowieść naszych czasów, szczególnie dla Ukraińców, wziąwszy pod uwagę już nawet nie te 300 lat krwawych „braterskich” stosunków z Rosjanami, ale obecną, najkrwawszą, wojnę.
W hiszpańskiem serialu mścicielką jest Ukrainka. Jej rodzina została brutalnie zamordowana przez rosyjskich najeźdźców, którzy w 2008 r. najechali małą wioskę Swesa w obwodzie sumskim. Od tego czasu cudem ocalała dziewczyna codziennie obiecuje sobie i światu: „Rozczłonkuję ich ciała tak, jak oni rozczłonkowali twoje, tato”. Dorastając jako sierota na ulicy, wśród bezdomnych, kieszonkowców i gangów, dziewczyna staje się twarda i zahartowana. Podróżuje po miastach i krajach, tropiąc przestępców i zabijając ich z nieuchronnością godną Nemezis. Jest furią Ukrainy, a imię jej Zemsta.
„Lioness” (USA, Paramount+)
Chociaż bohaterki tego serialu potrafią posługiwać się pięściami, główną metodą rozwiązywania problemów w „Lioness” jest polityka połączona z bronią. Bo dla kobiet to znacznie skuteczniejsze sposoby kontrolowania rzeczywistości. Reprezentantkami obu tych światów są postacie dwóch silnych kobiet, grane przez dwie znane aktorki: Nicole Kidman („Praktyczna magia”), której bohaterka reprezentuje rząd najpotężniejszego kraju na świecie, oraz Zoe Soldana („Strażnicy Galaktyki”), której umiejętność strzelania lub kontrolowania tych, którzy potrafią strzelać, jest równie duża. Do tej historii dodane zostają kobiety-komandosi, zdolne do latania helikopterami bojowymi i strzelania z wszelkiego rodzaju broni.
„Until I Kill You” (Wielka Brytania, ITV Studios)
W przeciwieństwie do „plastikowej” Wonderwoman, tutaj bohaterka nie posiada nadprzyrodzonych mocy ani hollywoodzkiego saksapilu. Wręcz przeciwnie: jej zwyczajność i fizyczna słabość pozwala jednemu maniakowi terroryzować ją, bić – i prawie zabić. Ale w tym serialu chodzi o siłę psychiczną i duchową postaci Delii, a grająca ją brytyjska aktorka Anna Maxwell jest bardziej przekonująca niż efekciarska Wonderwoman – Gal Gadot. Choć nie walczy i nie lata, to przezwycięża swój strach, by zeznawać w sądzie, przeżywa kolejny atak, a potem pisze o tym książkę. To naprawdę silna bohaterka, przezwyciężająca ból i przerażenie, pokonująca swoje naturalnie słabe ja i społeczeństwo z jego obłudnym kultem ekranowych supermocy. Bez wątpienia Maxwell zagrała jedną z najlepszych kobiecych ról tego roku.
Wszystkie zdjęcia: materiały prasowe
Dziennikarz, krytyk filmowy, scenarzysta. Został opublikowany w ponad 60 czasopismach, gazetach i stronach internetowych. Opublikował ponad 3 tysiące materiałów. Był redaktorem działu „kina” w magazynie „SHO”, w magazynie „Cinema Digest” był redaktorem naczelnym, a także w ukraińskim przedstawicielstwie międzynarodowego magazynu Total Film. W 2015 roku rozpoczął festiwal „Tydzień Odrodzenia Strzelania” (przy wsparciu finansowym Państwowej Agencji Filmowej). W 2018 roku brał udział w tworzeniu festiwalu „Tydzień Odrodzenia Strzelania” (przy wsparciu finansowym Państwowej Agencji Filmowej). W 2018 roku brał udział w tworzeniu Związków Krytyków Filmowych Ukrainy, festiwalu „Tydzień Krytyków Filmowych”, a później — w tworzeniu nagrody Związku Krytyków Filmowych „Kinokolo”. W 2021 roku był współtwórcą Korosten Street Film Festival. W 2020 roku napisał scenariusz pełnometrażowego filmu fabularnego wojskowego filmu akcji „Prawo do zemsty” (we współpracy z Julią Czerniawską), aw 2021 roku scenariusz pełnometrażowego filmu fabularnego kryminalnego thrillera erotycznego „Klucze do piekła i raju”. Członek Związku Krytyków Filmowych Ukrainy, Ukraińskiej Akademii Filmowej, Związku Dziennikarzy Ukrainy.
Wesprzyj Sestry
Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!