Exclusive
20
min

Jak zarabiać na hobby. Sprzedawaj na Etsy

Ukraińskie rękodzielniczki sprzedają w sklepie internetowym, który ma miliony klientów na całym świecie. I z tego żyją

Halyna Halymonyk

Wśród ukraińskich uchodźców w Polsce jest wiele kobiet, które zajmują się robótkami ręcznymi. Zdjęcie: Shutterstock

No items found.

Wśród ukraińskich uchodźców w Polsce jest wiele kobiet, które tworzą biżuterię, wyrabiają unikalne mydła, haftują, szydełkują, robią wyroby z drewna i skóry.

Podczas przymusowej migracji odkładają te zajęcia na bok i wracają do nich tylko okazjonalnie, gdy chcą zrobić dla kogoś pamiątkę lub wziąć udział w lokalnych jarmarkach. Są jednak i takie, które chciałyby rozwijać swój biznes. Jedną z możliwości jest otwarcie sklepu na Etsy. Oficjalnie dostęp do platformy dla ukraińskich sprzedawców został otwarty dopiero w 2023 roku. Wcześniej Ukrainki pracowały tam przez pośredników.

Sestry rozmawiały z doświadczonymi sprzedawcami i przygotowały przewodnik, jak bez stresu pracować z platformą.

Co musisz wiedzieć o Etsy

Dla ukraińskich producentów Etsy to dostęp do kupujących z Azji, UE i Ameryki. Jest to duży sklep, w którym "wynajmujesz" jedną z witryn, "publikujesz" swoje towary w formie zdjęć, tworzysz opis, wpisujesz słowa kluczowe i sprzedajesz je na całym świecie.

Główną różnicą między sprzedażą w mediach społecznościowych jest to, że społeczność aktywnych kupujących Etsy obejmuje ponad 90 milionów osób, z ponad 400 milionami unikalnych wizyt miesięcznie. Ludzie odwiedzają Etsy ze świadomością, że szukają unikalnego produktu, który będzie kosztował więcej niż produkty masowe.

Etsy to duży sklep, w którym "wynajmujesz" jedną z witryn sklepowych i sprzedajesz swoje prace na całym świecie. Zdjęcie: Etsy

Jak zacząć na Etsy

Rzemieślniczka Polina Stern podzieliła się swoimi spostrzeżeniami. Ma doświadczenie w otwieraniu sklepów na platformie Etsy w dwóch krajach - w Niemczech i w Ukrainie. Uważnie śledzi wszystkie zmiany, ponieważ nie tylko sama sprzedaje biżuterię, ale także od dawna promuje sklepy innych rzemieślników.

- Zaczęłam pracować na platformie w 2018 roku, teraz działa ona według zupełnie innych algorytmów i cały czas się zmienia, co również należy wziąć pod uwagę - mówi Polina. - Otworzyłam swój pierwszy sklep w Niemczech, ponieważ wtedy tam mieszkałam. Napisałam dla siebie biznesplan. Moje rękodzieło to biżuteria, ale niszowa, fantasy, gotycka. Zbadałam swoich odbiorców i zobaczyłam, że większość moich klientów to osoby zainteresowane rekonstrukcjami, tańcami historycznymi i grami fabularnymi. Na tej podstawie zaczęłam budować swój mały biznes.

Rzemieślniczka Polina Stern. Zdjęcie z prywatnego archiwum

Pierwszą rzeczą, którą należy zrobić przed uruchomieniem sklepu, jest zapoznanie się z zasadami obowiązującymi w kraju zamieszkania, radzi rzemieślniczka.

W przypadku Polski kluczowe zasady to: zgodność ze standardami platformy (unikanie mowy nienawiści w reklamach, sprzedaż własnych designerskich produktów), poufność danych klientów i komunikacja z obsługą platformy (na przykład nie wolno publikować zrzutu ekranu pełnej korespondencji z klientem, wsparciem sieci itp. w mediach społecznościowych), uczciwość, przejrzystość i szacunek dla innych sprzedawców.

Musisz prowadzić działalność w sposób przejrzysty i przestrzegać praw autorskich, poświęcona jest temu osobna sekcja regulaminu, w szczególności nie możesz reklamować towarów przy użyciu zdjęć z banków zdjęć, tylko własnej pracy.

Z regulaminu dowiesz się o wszystkich finansowych aspektach współpracy, weź je pod uwagę przy ustalaniu ceny za towar i dostawę.

- Otwórz sklep, gdy wykonasz wszystkie prace przygotowawcze - radzi ekspert. - Przygotuj zdjęcia, opisy, zbadaj rynek. Powinieneś mieć wszystko pod ręką i dopiero wtedy zacząć rejestrować swój sklep.

Ważne dla rzemieślników uchodźców

Jeśli rejestrujesz sklep w kraju przyjmującym, ale planujesz wrócić do Ukrainy, musisz pomyśleć o lokalizacji. Ponieważ zasady otwierania sklepu różnią się w zależności od kraju.

W Polsce i innych krajach UE system płatności jest tworzony za pośrednictwem lokalnych systemów bankowych.

- W rzeczywistości musiałam zamknąć mój "niemiecki sklep", który miał setki sprzedaży, i zacząć wszystko od nowa po powrocie do Ukrainy - dzieli się swoim doświadczeniem Polina Stern. - Teraz znów jestem początkująca, przechodząc przez całą procedurę od zera.

Ukraińskie kobiety pracowały za pośrednictwem pośredników, którzy otwierali dla nich sklepy w Europie i Stanach Zjednoczonych i przekazywali płatności za pośrednictwem różnych systemów płatności.

Od 31 stycznia 2024 r. sklepy z lokalizacją na Ukrainie muszą zarejestrować się w Payoneer. Współpraca z Payoneer otwiera korzyści z Etsy Payments dla ukraińskich sprzedawców, w tym Program Ochrony Zakupów. Kiedy sprzedajesz przedmiot, płatność jest przelewana na Twoje konto Etsy. Dostępne środki są przelewane na Twoje konto Payoneer w każdy poniedziałek. Środki zdeponowane na Twoim koncie Payoneer mogą zostać wypłacone na Twoje konto bankowe lub wykorzystane do płatności za pośrednictwem Payoneer. Transfer środków na Twoje konto bankowe zajmuje zazwyczaj od 2 do 5 dni roboczych.

Przeczytaj więcej na ten temat tutaj.

Co jeśli jesteś za granicą, ale planujesz wrócić na Ukrainę? Być może warto utworzyć jeden sklep z ukraińską lokalizacją i drugi w kraju tymczasowego zamieszkania?

- Platforma zabrania sprzedaży tego samego produktu w dwóch różnych sklepach, ale możesz stworzyć dwa z różnym pozycjonowaniem produktu - wyjaśnia ekspert - a następnie otworzyć dwa sklepy z różnymi lokalizacjami i rozwijać je równolegle.

Na przykład, robisz na drutach zabawki. Jeden sklep może być poświęcony zabawkom dla dzieci, a drugi zabawkom tematycznym lub dzianinowym kopiom dorosłych na różnych obrazach.

- Najważniejsze, że w każdym profilu powinieneś wskazać, że jesteś właścicielem innego sklepu, ponieważ polityka platformy ma być jak najbardziej otwarta i przejrzysta - podkreśla Polina.

Praca Poliny Stern. Zdjęcie z prywatnego archiwum

Co z podatkami?

W Polsce nie musisz od razu rejestrować swojej działalności.

Na sestry.eu znajdziesz szczegółowy przewodnik po niezarejestrowanej działalności gospodarczej, który pozwala bez stresu sprawdzić, czy Twój biznes będzie działał.

W Ukrainie nie ma takich ułatwień. Chociaż oczywiście wiele osób sprzedaje towary i przyjmuje pieniądze na prywatne karty na własne ryzyko.

- Jeśli Twój dochód jest regularny i przekracza co najmniej 1000 USD, możesz podlegać szczególnej uwadze organów podatkowych i monitorowaniu finansowemu - mówi ekspert. - Będziesz musiał zapłacić 19,5% kwoty podatku. Dlatego lepiej jest zarejestrować się jako jednoosobowa firma trzeciej grupy, z odpowiednim KVED, i traktować pieniądze z platformy jako usługi informacyjne, zapłacić swoje 5% i nie martwić się.

Warto zauważyć, że teraz, otwierając sklep, osoba musi podać informacje o swojej pełnej identyfikacji, w tym zdjęcie paszportowe.

Ponadto otwarcie sklepu kosztuje teraz 15 USD.

- Zdarzają się przypadki blokowania sklepu na starcie, platforma bardzo starannie dobiera sprzedawców - mówi ekspert. - Mówię o pewnych trudnościach, aby każdy zastanowił się, czy chce iść tą drogą. Ale, uwierz mi, warto, gdy działasz na arenie międzynarodowej, otrzymujesz dochód w dolarach i euro za robienie tego, co po prostu kochasz robić.

Praca Poliny Stern. Zdjęcie z prywatnego archiwum

‍Specyfika wysyłania towarów

Kolejną trudnością, z jaką borykają się sprzedawcy Etsy, są wymagania pocztowe dotyczące wysyłania towarów. Wyjaśniają, że najłatwiej jest współpracować z USA, ponieważ platforma koncentruje się na tym rynku i zajmuje się wszystkimi dokumentami uzupełniającymi.

Kraje UE są bardziej skomplikowane, ponieważ wiele z nich ma własne krajowe niuanse legislacyjne, oprócz wymogów europejskich.

- Szczerze mówiąc, nie ma jednego algorytmu wysyłania paczki do Francji, Hiszpanii, Niemiec, Irlandii - przyznaje Polina. - Czasami wydaje się, że zrobiłeś wszystko dobrze, dołączyłeś wszystkie dokumenty potwierdzające, ale paczka leży na poczcie przez miesiąc, a ty jesteś proszony o coraz więcej dokumentów. Najtrudniej jest handlować z Hiszpanią, są też trudności z Irlandią. To, co mogę Ci doradzić, to skorzystanie z usług kurierskich, po prostu wybierz taką, która zajmie się całą papierkową robotą. Kosztuje to jednak więcej niż w przypadku krajowych operatorów pocztowych. Mogę również doradzić, abyś dokładnie przestudiował wymagania na stronach internetowych krajowych operatorów pocztowych, aby uniknąć, na przykład, dodatkowego opodatkowania, niepotrzebnych opłat celnych itp.

Ekspertka zdecydowanie zaleca zapisanie się do lokalnych społeczności sprzedawców Etsy. Problemy z przesyłkami pocztowymi są wszędzie. Możesz dowiedzieć się, jakie dokumenty należy dodać do paczki, aby upewnić się, że dotrze ona na czas i bez dodatkowych kosztów dla Ciebie i klienta, wyszukując lub pytając bezpośrednio.

Tutaj możesz znaleźć społeczność sprzedawców Etsy w Polsce, globalna społeczność komunikuje się tutaj. Nie powinieneś jednak bezwarunkowo ufać poradom. Zawsze sprawdzaj je dokładnie.

Przewodnik po wskazówkach dla tych, którzy chcą sprzedawać swoje rękodzieło na Etsy

Według Koalandy w 2022 roku na Etsy działało 24 500 ukraińskich sklepów. W większości są to towary z ukraińskimi symbolami, markowe ubrania, haftowane koszule, obrazy, biżuteria etniczna itp. Ukraińskie towary cieszyły się największym popytem w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Australii i Japonii.

Sestry zapytało kilku właścicieli sklepów, jakich rad udzieliliby początkującym. Podsumowaliśmy je w przewodniku FAQ.

Jak wycenić produkt na Etsy

Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest przyjrzeć się podobnym produktom w swojej kategorii i trzymać się średniej ceny, aby nie porzucić rynku, ale także nie stracić pieniędzy. Jeśli na produkt jest popyt, możesz stopniowo zmieniać cenę. Ceń swoją pracę, nie ustalaj  najniższej ceny.

Co sprzedawać?

Wydawałoby się, że to pytanie nie jest zbyt trafne. Już coś produkujesz i chcesz to sprzedać. Najpierw sprawdź, ile jest ofert w Twojej niszy. Jeśli jest w niej za dużo towarów, powinieneś zmienić swoje podejście i prezentację. Czasami wszystko jest idealne z produktem, ale ze względu na przesycenie niszy, wyższe oceny doświadczonych sprzedawców, po prostu nie będziesz w stanie dotrzeć do kupującego, nie zobaczy on Twojego produktu. Korzystając z platform eRank, Koalanda i Marmalead, możesz uzyskać dane analityczne dotyczące popytu na konkretny produkt na Etsy, biorąc pod uwagę wpływ sezonowości i średnią kontrolę w danej niszy – mówi ekspertka Kateryna Vitkovska podczas webinaru zorganizowanego przez Ukrposhta.

Gdzie szukać trendów?

Wszystko jest proste. Google i Pinterest. Ponadto co sezon Etsy publikuje własny przegląd trendów znany jako Etsy Marketplace Insights. W raporcie tym firma analizuje wzrost lub spadek liczby wyszukiwań, co wskazuje na wzrost lub spadek zainteresowania określonymi produktami w danym czasie.

Jak się zaprezentować

Na Etsy kupujący szukają nie tylko rzeczy, ale także atmosfery i emocji, jakie niosą ze sobą ręcznie robione produkty. Dlatego zanim zaczniesz, musisz przemyśleć koncepcję swojej strony, co dokładnie chcesz powiedzieć o sobie i swoim rękodziele. Powinieneś dokładnie wypełnić wszystkie elementy na stronie, ponieważ algorytm platformy działa w taki sposób, że może obniżyć Twój sklep w wyszukiwarce, jeśli uzna, że brakuje niektórych elementów.

Zdjęcia powinny być profesjonalne, zrobione w dobrym oświetleniu, na ładnym tle. Zdjęcie: Shutterstock

Zdjęcia produktów

Klienci wybierają oczami. Zdjęcia powinny być profesjonalne, wykonane w dobrym oświetleniu, na dobrym tle. Jeśli widzisz, że twój produkt jest dobry, ale "nie sprzedaje się", powinieneś zrobić mu zdjęcie pod innym kątem. - Miałam sytuację, gdy przedmiot na jednej modelce się nie sprzedał, a na drugiej miałam bez końca klientów, mimo że obie dziewczyny były bardzo piękne - powiedziała jedna z rozmówczyń.

Aby rozpocząć pracę na rynku, sprzedawca musi mieć następujący zestaw materiałów wizualnych:

Baner sklepu: minimalny rozmiar to 1200x200 pikseli.

Ikona sklepu: używana do identyfikacji Twojego sklepu na platformie.

Pięć zdjęć do historii marki: zdjęcia Twoich produktów, procesu produkcyjnego, założycieli lub zdjęć zespołu, Twojej siedziby itp. Pomaga to dać klientom wyobrażenie o Twojej marce i jej wartościach.

Wideo dla historii marki: krótkie wideo, które opowiada o Twojej marce, jej historii, wartościach i wyjątkowości.

Wizualizacje produktów: musisz mieć co najmniej dziesięć zdjęć dla każdego produktu. Zdjęcia te powinny wyraźnie i atrakcyjnie prezentować produkt pod różnymi kątami, w różnych scenariuszach użytkowania, pozwalając kupującemu lepiej zrozumieć jego cechy i zalety.

Opis i słowa kluczowe

Jeśli nie znasz angielskiego, nie ma problemu. Istnieją dwa narzędzia, które mogą Ci pomóc. Tłumacz online, na przykład Deep.Translator, po przetłumaczeniu możesz poprosić sztuczną inteligencję o "poprawienie błędów i dodanie słów kluczowych (3-5 słów opisujących Twój produkt) do tekstu".

Musisz określić, jaki rodzaj produktu posiadasz i jego główne cechy. Nie powinien to być zwykły parasol, ale czerwony parasol z wzorem imitującym jesienne liście

Usługi innych firm mogą również pomóc Ci w optymalizacji SEO. Na przykład Etsyrank.com to usługa analityczna bezpośrednio na platformie Etsy.

Możesz stworzyć kilka opisów dla serii produktów i poprosić kogoś z dobrą znajomością języka angielskiego o sprawdzenie tekstów.

Poproś o opinię, zaoferuj klientowi zniżkę na kolejny zakup - buduj lojalność. Zdjęcie: Shutterstock

Zadbaj o marketing

- Moja największa sprzedaż pochodziła z sukienki, która została pokazana w formie szkicu, a nie gotowego produktu - mówi jedna z rozmówczyń. - Narysowałam szkic, aby ułatwić klientkom wyobrażenie sobie gotowej sukienki, zrobiłam zdjęcia różnych detali z innych sukienek: tak będzie wyglądało ramię, a tak plecy, a tak dół. Chociaż nie było zamówień na taką sukienkę, postanowiłam zamieścić galerię ze szkicem i szczegółami. Zamówienia przychodziły jedno po drugim. Sprzedałam tę sukienkę kilka razy.

Śledź aktualizacje platformy

Na święta platforma prowadzi promocję, możesz również zaoferować zniżkę na produkt. Jeśli przygotowujesz zestawy na Boże Narodzenie, powinny one pojawić się w sklepie zaraz po Halloween. 31 października produkty z tym świętem znikają z półek, a pojawiają się produkty świąteczne. Powinieneś także działać z wyprzedzeniem.

Zachęcaj do pozytywnych opinii

Jakiś czas po zakupie zapytaj klientów, czy podobał im się produkt. Poproś ich o pozostawienie recenzji, zaoferuj zniżkę na kolejny zakup - buduj lojalność. Pamiętaj, że im więcej masz pozytywnych recenzji, tym lepiej platforma będzie promować Twój sklep.

Jeśli Etsy musi wybierać między podobnymi produktami, najlepiej pokaże produkty od lokalnych firm. Dla kupujących z USA Etsy będzie wyświetlać głównie produkty z USA. Jeśli jednak porównasz dwa podobne produkty, jeden od amerykańskiego sprzedawcy i jeden od ukraińskiego, a ukraiński sprzedaje się statystycznie lepiej, to Etsy wypchnie go wyżej w wynikach wyszukiwania

- Konwersja przeważa nad lokalizacją na Etsy - wyjaśnia Tatiana Bondar, specjalistka ds. promocji w Etsy.

Musisz mieć asortyment

Bardzo często rzemieślniczki "wypalają się" na tworzeniu jednego lub dwóch produktów. Nie publikuj wszystkich produktów na raz, od czasu do czasu aktualizuj witrynę sklepu. Jeśli nie masz dużego asortymentu, lepiej zrobić kilka kopii podobnego produktu, ale w innym kolorze, na innym tle, w innych wariantach. Powinieneś robić zdjęcia tego samego lub podobnego produktu w "różnych odsłonach".

Nie wystawiaj wszystkich produktów na raz, od czasu do czasu aktualizuj witrynę sklepową. Zdjęcie: Shutterstock

Używaj reklam, gdy Twój sklep ma wyprzedaże

Etsy ma narzędzie do promocji reklam, ale nie działa ono tak samo jak inne sieci społecznościowe. Jeśli sklep nie jest rozwinięty i nie ma sprzedaży, to nawet duże budżety reklamowe mu nie pomogą. Jednak reklamowanie produktu ma sens, jeśli właśnie został kupiony, jeśli jest wiele wyświetleń.

Nikt nie zabrania Ci reklamowania produktów z Twojego sklepu na innych platformach, zamów reklamę kontekstową w Google, napisz o rabacie i zrób post na ten temat na Instagramie, Facebooku lub możesz śledzić Pinterest.

Platforma YouTube jest skutecznym narzędziem, możesz tworzyć treści poświęcone unboxingowi i recenzjom produktów, a w opisie filmu zamieścić link do odpowiedniego marketplace. Opracowując strategię promowania i przyciągania ruchu zewnętrznego, ważne jest, aby wziąć pod uwagę, w których sieciach społecznościowych są Twoi klienci.

Znasz swój produkt lepiej niż ktokolwiek inny

Wielu rozczarowanych sprzedawców mówi, że zaufali zatrudnionym specjalistom od marketingu, ale zamiast sprzedaży ponieśli tylko straty. Druga osoba nie zna Twojego produktu tak dobrze jak Ty. Zanim spróbujesz skalować swój biznes, popracuj z nim sam. Niech to będą 2-3 sprzedaże miesięcznie, ale zrozumiesz algorytmy pracy, pomoże Ci to uniknąć błędów i niepotrzebnych wydatków.

Komunikacja z klientami

- Są tacy, którzy kupują po pierwszej wymianie zdań, i tacy, którzy zadają 150 pytań wyjaśniających, i musisz traktować wszystkich jednakowo uprzejmie i serdecznie - mówią rozmówcy. Odpowiadaj, komentuj, dziękuj, rób dobre opakowania, to na pewno się opłaci.

Analizy platformy pokazują, że w 2022 r. średni miesięczny przychód jednego ukraińskiego sklepu wyniósł ponad 1000 USD. Najpopularniejsze kategorie międzynarodowych zamówień z Ukrainy obejmują dzieła sztuki, wystrój domu, akcesoria rzemieślnicze, biżuterię, odzież i obuwie, artykuły o tematyce ślubnej, akcesoria elektroniczne, kosmetyki i produkty dla zwierząt

Jeśli jest to Twoja nisza, może nadszedł czas, aby spróbować sprzedawać swoje produkty na rynku międzynarodowym?

No items found.

Redaktorka i dziennikarka. W 2006 roku stworzyła miejską gazetę „Visti Bilyayivka”. Publikacja z powodzeniem przeszła nacjonalizację w 2017 roku, przekształcając się w agencję informacyjną z dwiema witrynami Bilyayevka.City i Open.Dnister, dużą liczbą projektów offline i kampanii społecznych. Witryna Bilyayevka.City pisze o społeczności liczącej 20 tysięcy mieszkańców, ale ma miliony wyświetleń i około 200 tysięcy czytelników miesięcznie. Pracowała w projektach UNICEF, NSJU, Internews Ukraine, Internews.Network, Wołyńskiego Klubu Prasowego, Ukraińskiego Centrum Mediów Kryzysowych, Fundacji Rozwoju Mediów, Deutsche Welle Akademie, była trenerem zarządzania mediami przy projektach Lwowskiego Forum Mediów. Od początku wojny na pełną skalę mieszka i pracuje w Katowicach, w wydaniu Gazety Wyborczej.

Wesprzyj Sestry

Nawet mały wkład w prawdziwe dziennikarstwo pomaga demokracji przetrwać. Dołącz do nas i razem opowiemy światu inspirujące historie ludzi walczących o wolność!

Wpłać dotację
liderki w Ukrainie

Tetiana Wyhowska: Czym jest Women Leaders for Ukraine?

Olga Łuc: To międzynarodowa społeczność, stowarzyszenie kobiet z biznesu, polityki i tych, które pracują w sferze społecznej, tj. w organizacjach pozarządowych i fundacjach charytatywnych. Prezeską jest Iryna Papusza, a członkiniami kobiety z całego świata. Jesteśmy obecne w 32 miastach w 19 krajach, w szczególności w Japonii, USA, Hiszpanii, Austrii, Czechach, Polsce i oczywiście w Ukrainie. Jest to więc sieć kobiet. Opiera się ona nie tylko na wymianie informacji, kontaktów i mentoringu, ale także na rozwoju przywództwa z możliwością wpływania na sprawy społeczne i polityczne. Obejmuje również reprezentację kobiet na różnych forach i konferencjach, w tym np. na konferencji w Davos.

Organizujemy spotkania – formalne i nieformalne – w krajach, z których pochodzą nasze członkinie. Pracujemy nad rozwojem kobiet, dając im siłę i umiejętności, by wiedziały, jak i co robić, jeśli chcą osiągnąć swoje cele.

Na październikowym forum Women Leaders for U Ołeksandra Matwijczuk, szefowa Wolności Obywatelskich i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, podkreśliła, że kobiety powinny się wzajemnie wspierać, by ich przyszłe pokolenia nie musiały udowadniać swojego prawa do równości

Oczywiście mężczyźni też są ważni. Są częścią tej społeczności, wsparciem lub, jak to się pięknie nazywa po angielsku, „allies”. Ale główny nacisk kładziemy na kobiety i umożliwianie im wyrażania siebie, rozwoju i nawiązywania ważnych kontaktów, by budować w ten sposób przyszłość swoją – i Ukrainy. Ich wkład jest ważny nie tylko teraz. Będzie też bardzo ważny dla odbudowy kraju, ponieważ sporo niosą na swoich barkach.

Dziś wiele kobiet żyje z dziećmi w innych krajach, gdzie opiekują się swoimi rodzinami, a także muszą zdecydować, gdzie pracować i co robić – być może założyć własną firmę albo poszukać nowej ścieżki rozwoju. Te umiejętności będą nieocenione w przyszłości.

Te kobiety, które chcą wrócić do Ukrainy i wziąć udział w jej odbudowie, muszą wiedzieć, jak to zrobić

Jakie ciekawe i ważne pomysły udało się już zrealizować Women Leaders for Ukraine?

Zacznę od dwóch projektów, które są mi szczególnie bliskie ze względu na ich ogromny wpływ. Pierwszy był realizowany wspólnie z The Kids of Ukraine Foundation. To organizacja z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, która wspiera inicjatywy pomagające dzieciom i ich rodzinom przezwyciężyć traumę wojny. Jesteśmy partnerem fundacji i wspieramy jej działania humanitarne oraz wyjazdy SviTY [program rehabilitacji psychologicznej i adaptacji dla wewnętrznie przesiedlonych nastolatków i rodzin wojskowych z dziećmi w wieku od 12 do 16 lat – red.].

Skupiamy się na wsparciu psychologicznym dzieci poprzez sport, zabawę i aktywność. Zorganizowaliśmy wiele letnich obozów w Karpatach i innych miejscach, gdzie dzieci mogą nie tylko spędzić czas na świeżym powietrzu i uciec od trudnej rzeczywistości, ale także otrzymać wsparcie psychologiczne.

Women Leaders for Ukraine m.in. wspiera dzieci w przezwyciężaniu traumy wojny

Drugi projekt realizowany jest cyklicznie wspólnie z International Coaching Federation. To znana organizacja zrzeszająca certyfikowanych trenerów samorozwoju z całego świata. Tworzy przestrzeń do głębokich i szczerych rozmów, możliwość spojrzenia na siebie i swoje umiejętności z innej perspektywy. To świetna okazja nie tylko do poznania kogoś z innego regionu lub kraju, ale także odkrycia nowych sposobów na osiągnięcie własnych celów. Pomagamy kobietom iść naprzód, głębiej zrozumieć swoje potrzeby i odkryć własny potencjał.

Nasze działania są zróżnicowane. Na przykład mamy nagrodę Ukrainian Award of Inclusivity, która honoruje liderki wprowadzające zmiany w Ukrainie. Wpływamy również na procesy legislacyjne. Ukraina jest na drodze do Unii Europejskiej i wszyscy wierzymy, że kiedyś do niej wejdzie – ale potrzeba presji z różnych stron. Z naszej perspektywy bardzo ważne jest, by kobiety były zaangażowane, żeby negocjacje akcesyjne nie były negocjacjami bez kobiet.

Nasza społeczność jest otwarta, więc jeśli któraś z czytelniczek ma jakiś ciekawy pomysł, chce coś zasugerować lub się zaangażować – zapraszamy w nasze szeregi

Udział w waszych projektach i wydarzeniach jest bezpłatny?

Tak, wszystkie koszty są pokrywane przez naszą organizację, sponsorów i partnerów. Do projektów Women Leaders for Ukraine można dołączyć po wypełnieniu formularza zgłoszeniowego i paru innych dokumentów.

Wzięła też Pani udział w projekcie coachingowym. Dlaczego coaching jest ważny dla liderki?

Coaching jest kluczem do rozwoju przywództwa. Pomaga nam dostrzec własny potencjał, otwierając dostęp do tych aspektów naszej osobowości, których zwykle nie zauważamy lub boimy się do nich przyznać. To okazja do zrozumienia własnych lęków, talentów, mocnych stron i przyznania się do ograniczeń. Ten proces jest ważny, ponieważ tylko wtedy, gdy akceptujemy siebie takimi, jakimi jesteśmy, możemy stać się prawdziwymi liderkami. Tymi, które inspirują innych, budują zaufanie i tworzą przestrzeń do rozwoju zespołu.

Sergiej Fursa, Ełena Borisowa, Jekateryna Rożkowa, Nadieżda Omełczenko i Oksana Wojciechowska na forum Women Leaders for U w Kijowie, październik 2024

Coaching daje nam również odwagę do bycia wrażliwymi, do nieukrywania naszych słabości pod maskami i rolami. To przestrzeń, w której możemy pozwolić sobie na bycie sobą, bo tylko tak możemy znaleźć siłę, której potrzebujemy, by przewodzić.

Prawdziwa liderka to nie ktoś, kto zna wszystkie odpowiedzi, ale ktoś, kto może być otwarty na naukę, rozwój, a co najważniejsze – przyznanie się do własnych słabości

Tylko wtedy liderka czy lider może stworzyć środowisko, w którym inni czują się wspierani i mogą być najlepszymi wersjami samych siebie.

Sesja z coachem pozwoliła mi uporządkować mocne strony, o których istnieniu wcześniej nie wiedziałem. Teraz patrzę na coaching w inny sposób. Nie chodzi tylko o odkrycie swoich kompetencji czy tego, co trzeba poprawić, ale też o znalezienie odpowiedzi na pytanie, dlaczego robię to, co robię, i jaka jest moja motywacja – bo to ona daje mi energię do realizacji planów.

Realizuje Pani fajne projekty, ale to wolontariat, prawda? Czym się Pani zajmuje poza Women Leaders for Ukraine? Jakiś własny biznes?

Pracuję w filii amerykańskiego banku Bank of New York Mellon we Wrocławiu jako dyrektorka ds. usług i zajmuję się relacjami z menedżerami inwestycyjnymi. Nie mam własnego biznesu, ale jestem otwarta na kwestię wzmocnienia pozycji kobiet i ich przywództwa. Byłoby wspaniale stworzyć coś własnego, a Women Leaders for Ukraine daje mi wiedzę, jak to zrobić.

Jeśli chodzi o bankowość, to jest to również interesująca przestrzeń dla kobiet. Obecnie to branża zdominowana przez mężczyzn: im wyższe stanowiska, tym więcej mężczyzn. Zadaję więc sobie pytanie: „Dlaczego tak jest? Co można zrobić, by to zmienić, by umożliwić kobietom osiągnięcie kolejnych szczytów kariery, jeśli tego chcą?”

Na waszej stronie internetowej znalazłam kwestionariusz, który należy wypełnić, aby zgłosić swój projekt do wsparcia. Jest przeznaczony tylko dla waszych członkiń czy dla wszystkich?

Dla wszystkich. Jeśli masz pomysł na własny projekt i jego realizację, chętnie cię wysłuchamy i rozważymy sprawę. Następnym krokiem będzie rozmowa, która pozwoli nam lepiej zrozumieć twoją koncepcję i jej potencjał.

To powinien być projekt społeczny czy biznesowy? Jakie ciekawe pomysły już wsparliście?

Jesteśmy gotowi rozważyć każdy pomysł. Oceniamy, jak taki pomysł wpłynie na Ukrainę i jak mógłby poprawić sytuację kobiet. Projekty nie muszą koncentrować się na Ukrainie – mogą dotyczyć kobiet na całym świecie. Zachęcamy do zgłaszania pomysłów związanych z rozwojem kobiet, równością itp. Mogą to być projekty społeczne lub biznesowe, inicjatywy mające na celu zmianę ustawodawstwa – wszystko, co będzie miało pozytywny wpływ i stanie się motorem zmian.

Członkowie społeczności Women Leaders for Ukraine

Wspieraliśmy np. projekt Kids of Ukraine Charity Found! – przeznaczony dla dzieci, które na wojnie są najbardziej bezbronne. Warto również wspomnieć o start-upach technologicznych i nowych produktach, a także o różnych konferencjach i inicjatywach lokalnych. Niedawno zorganizowaliśmy forum w Kijowie, by zgromadzić liderki na dyskusje o rozwoju kobiet i ich wpływie na politykę, społeczeństwo i biznes.

Jako kraj spoza UE Ukraina otrzymuje mniej środków z Europy. Dlatego ważne jest, by myśleć kreatywnie i wykorzystywać potencjał, szczególnie w Polsce i innych krajach z dużą ukraińską diasporą.

A co z projektami kulturalnymi? Na przykład ja stworzyłam ukraińską bibliotekę w Katowicach i zebrałam około 1000 książek. Mam też wydawnictwo w Ukrainie i wiele pomysłów na wydawanie dzieł ukraińskich pisarzy po polsku i promowanie ukraińskiej literatury...

To wspaniały projekt. Kultura jest naprawdę ważna w naszej walce. Wojna sprawiła, że ukraińska kultura stała się bardziej widoczna za granicą, a to jest okazja, by zapraszać innych np. do poznania naszych utalentowanych pisarzy, takich jak Lina Kostenko.

Spalone dzieła sztuki, splądrowane kościoły i zniszczone zabytki to konsekwencja barbarzyńskich aktów, których rosyjskie wojska wciąż dopuszczają się w Ukrainie.

Celowe niszczenie dóbr kultury jest uważane za zbrodnię wojenną i jest szkodą dla dziedzictwa nie tylko jednego narodu, ale całego świata

Co planujecie na przyszłość?

Głównym celem jest rozszerzenie naszej społeczności z naciskiem na głębszą współpracę. Następnie skupimy się na projektach politycznych i społecznych, wspieraniu prawodawstwa, równości płci i różnorodności oraz uczestniczeniu w dyskusjach politycznych i konferencjach, na których głos kobiet jest ważny.

Teraz podsumowujemy wyniki mijającego roku, by zrozumieć, które projekty spotkały się z największym odzewem, które przyniosły rzeczywistą różnicę, miały pozytywny wpływ i powinny być kontynuowane. Zdecydowanie będziemy nadal prowadzić fundację charytatywną Kids of Ukraine i projekt coachingowy, bo mają one dużą skalę i znaczenie. Tak jak projekt Resilience Ship, który ma na celu promowanie ukraińskiego zrównoważonego przywództwa na świecie.

Mamy nadzieję, że wiele osób ma ciekawe pomysły i chce działać. Ważne jest, aby utrzymać zainteresowanie Ukrainą, ponieważ ostatnio nieco osłabło. To będzie nasza misja.

Zdjęcia: FB Women Leaders for Ukraine

20
хв

To, czego Ukrainki uczą się za granicą, przyda się w odbudowie kraju

Tetiana Wygowska

Luty 2022 nigdy się nie kończy

Dla wielu Ukraińców 24 lutego 2022 r. to dzień, w którym wszystko zmieniło się nieodwołalnie. Dla Andżeliki ten moment nadszedł 8 lutego, gdy w wypadku samochodowym zginął jej mąż. W jednej chwili została wdową z dwiema córkami na utrzymaniu: starsza miała 14 lat, młodsza zaledwie 8 miesięcy.

– I tak ten luty 2022 wciąż we mnie trwa – mówi.

Na początku maja 2022 r. postanowiła wyjechać. Z małym bagażem na dwa tygodnie, „żeby to wszystko przeczekać”. Zostawiła swój dom i firmę, zabrała tylko dzieci.

Luty 2022 roku był najstraszniejszym miesiącem w życiu Andżeliki

– Najpierw pojechałam do Dniepru. Wynajęłam pokój w hotelu, ale nie miałam dużo pieniędzy, więc szybko musiałam poszukać innego miejsca na nocleg. Zobaczyłam ogłoszenie, że jedno z sanatoriów na Wołyniu przyjmuje uchodźców wewnętrznych, więc tam pojechałam.

Rodzice jej męża zostali w Bachmucie, by pilnować domu. W lipcu 2022 r. znaleźli się pod ostrzałem. Teść stracił nogi, teściowa też odniosła obrażenia kończyn.

– Poprosiłam o przewiezienie ich do Łucka, bym mogła się nimi zaopiekować. Bo i jak miałam do nich jechać? Moja młodsza córeczka była bardzo mała. Jedna z fundacji wynajęła mi dom w mieście na rok, więc przenieśliśmy się tam ze schroniska sanatoryjnego.

I tak się razem mozolimy

Starsza córka rozpoczęła naukę w szkole medycznej, młodsza skończyła roczek.

– Przy naszym domu w Bachmucie mąż miał małą wędzarnię. Często wędził ryby dla siebie, przyjaciół i krewnych, ja też mu pomagałam. Kiedy przyjechałam do Łucka, przypomniałam sobie o tym. Za zgodą właścicieli wynajmowanego domu postawiłam małą wędzarnię na podwórku, kupiłam trochę makreli, uwędziłam i zaproponowałam innym przesiedlonym dziewczynom, żeby spróbowały. Stworzyłam grupę w mediach społecznościowych. W tym samym czasie w Łucku odbywały się kursy na temat możliwości zarobkowania dla kobiet, których firmy ucierpiały w wyniku wojny. Uczyli, jak napisać biznesplan, by dostać dotację. Było kilka naborów.

Zapraszano mnie na nie, ale dwukrotnie odmawiałam. Nie mogłam pojechać – moi rodzice wymagali opieki, no i miałam małe dziecko. W końcu poszłam na trzeci nabór, lecz nawet wtedy zamierzałam tylko się uczyć, a nie tworzyć biznesplan

Na początku 2023 roku wzięła udział w kursie „Możliwości ekonomiczne dla kobiet dotkniętych wojną”, prowadzonym przez organizację pozarządową „Rozwój Wołynia”. Projekt był skierowany do osób, które chciały reaktywować swoje firmy lub rozpocząć nową działalność w nowym miejscu. Po studiach napisała biznesplan. Postanowiła przetestować pomysł z wędzeniem ryb.

Na tym kursie poznała Olgę Stonohę z Charkowa, która później została jej wspólniczką. Zrazu Olga chciała sprzedawać odzież damską, lecz wkrótce zdecydowała się wesprzeć Andżelikę – chociaż nie miała większego doświadczenia z wędzeniem ryb. Jej rodzice wędzili mięso, więc jakieś pojęcie miała tylko o tym.

– I tak Olga i ja mozolimy się już razem od dwóch lat – uśmiecha się Andżelika.

Angelica na lokalnym rynku ze swoimi produktami

W 2023 r. wygrały konkurs na projekt biznesowy dla kobiet, zorganizowany przez centrum kariery „WONA” w Łucku przy wsparciu Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych. Ten konkurs dawał kobietom w trudnej sytuacji szansę na realizację pomysłów na własną przedsiębiorczość. Dzięki dotacji mogły kupić sprzęt: zamrażarkę, wagę itp.

Biznes się rozkręcił. Zaczęły od kilku rodzajów ryb, teraz mają w asortymencie ponad 30 pozycji: ryby suszone, wędzone i solone, owoce morza. Dzięki kolejnej dotacji wynajęły warsztat.

Rybne przysmaki Andżeliki Syszczenko

Co do łaźni na przekąskę?

Dziś rybne przysmaki Andżeliki i Olgi można teraz kupić na targach rolniczych i w ich zakładzie.

– W każdą sobotę przyjeżdżamy na targ w Łucku, a w czwartki jeździmy do Kiwerc [miasteczko na Wołyniu – red.]. Kiedy docieramy na targ, zawsze jesteśmy w świetnym nastroju, wszyscy do nas podchodzą, bo już nas znają. Oferujemy degustację różnych rodzajów ryb. Dzwonią do nas i pytają: „Jesteśmy 10 dziewczynami, idziemy do łaźni. Co radzicie nam wziąć ze sobą na przekąskę?”. Regularnie informujemy w mediach społecznościowych, że właśnie przygotowaliśmy nową partię ryb – „więc odwiedźcie nas lub przyjdźcie na targ”. W naszym zakładzie zawsze mamy świeże produkty, jeśli ktoś chce je kupić z odbiorem.

Zrobienie gotowego produktu trwa kilka dni: ryba musi zostać rozmrożona, oczyszczona, posolona, przez chwilę fermentowana, a potem umyta, wysuszona i uwędzona. Wyprodukowanie partii wędzonych makreli zajmuje 3 dni.

– Teraz łatwo o tym mówić, ale nie było nam łatwo: znalezienie sprzętu, dobrych surowców, dostawców. Kiedy zaczynałam działalność, zadzwoniłam do przyjaciół w Awdijiwce, którzy dali mi numer do swoich konkurentów w Kijowie. Ci z kolei poradzili mi, bym skontaktowała się z dostawcami ze Lwowa. Słyszałam, że na Wołyniu, w Okońsku [wioska 80 kilometrów od Łucka – red.], hodują pstrągi. Pojechałam tam i kupiłam żywego pstrąga, żeby spróbować, czy da się go ugotować. Szukałam tu i tam, własnymi kanałami.

Stopniowo miejscowi uzależnili się od ryb Andżeliki.

– Tutaj, na Wołyniu, ludzie jedzą więcej ryb słodkowodnych – szczupaków, karasi, karasi srebrzystych. A my oferowaliśmy im tuńczyki, marliny czy ryby maślane.

Biznes Andżeliki i Olgi urósł już pięciokrotnie. Muszą jednak stale się uczyć, improwizować, testować nowe pomysły i przepisy. Oczywiście wytwarzane przez nie przysmaki są droższe niż te w sklepie. Głównie dlatego, że to produkty naturalne, bez konserwantów.

Nie zamierzam się poddawać

Andżelika i Olga marzą o własnym sklepie stacjonarnym. Napisały już nawet projekt.

– Tego lata wygrałyśmy kilka grantów i napisałyśmy biznesplany dla naszego markowego sklepu. Zalanowałyśmy tam trzy działy: ryby schłodzone i mrożone, produkty gotowe (tarty rybne, sałatki, szaszłyki, rybne fast foody) i trzeci dział: gotowe ryby wędzone, solone, suszone, pakowane próżniowo. W Łucku nie ma sklepów z tak dużym wyborem. Kiedy jednak policzyłyśmy koszty, zdałyśmy sobie sprawę, że jeszcze nas nie stać. Musimy urosnąć jeszcze co najmniej czterokrotnie, by utrzymać taki sklep. Musimy mieć dobry magazyn, dobrą reklamę, dobry szyld i przeszkolić sprzedawców.

Nie chcemy mieć małego sklepiku, jak na rynku. Marzymy o dużym, wysokiej jakości. Dlatego na razie za pieniądze z grantu kupiłyśmy tylko dodatkowy sprzęt

Największym problemem Andżeliki jest brak mieszkania. Jej dom w Bachmucie jest w ruinie. W Łucku wynajmuje mieszkanie, ale to kosztowna sprawa. Nie można zaoszczędzić pieniędzy.

– Ludzie często pytają mnie, dlaczego jestem w Łucku. Moi rodzice przeprowadzili się ostatnio do obwodu kijowskiego, gdzie zapewniono im mieszkanie, i do mnie dzwonią. Koledzy z innych miast opowiadają mi, jak są tam wspierani... Nie wiem, co mnie tu trzyma. Mam wiele pomysłów, jest miejsce na rozwój, ale brak własnego mieszkania bardzo mnie zniechęca. Wydałam wszystko, co zarobiłam. Do tego dochodzą dzieci: jeśli moja najmłodsza córka zachoruje i nie pójdzie do przedszkola, to ja nie pójdę do sklepu. Jeśli nie oszczędzam, nie sprzedaję – a jeśli nie sprzedaję, to nie zarabiam. To takie uwłaczające: miałam dom, ale zniknął w ciągu sekundy i teraz muszę wszystko robić sama. Pracowałam przez pół życia, a w wieku 40 lat znalazłam się na ulicy z dwiema torbami – i muszę zaczynać wszystko od nowa. Ile będę miała lat, gdy zarobię już wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić nowy dom? Straciłam świadczenia socjalne, ponieważ jestem indywidualną przedsiębiorczynią. Kiedy więc ludzie zapraszają mnie na różne wydarzenia i mówią mi, jak bardzo są dumni ze mnie i mojej historii, jest to trochę wyzwalające – wyznaje Andżelika. I zaraz dodaje, że nie zamierza się poddawać.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z prywatnego archiwum Andżeliki Syszczenko

20
хв

Rybny biznes daleko od domu. Historia Andżeliki z Bachmutu

Julia Malejewa

Możesz być zainteresowany...

Ексклюзив
20
хв

To, czego Ukrainki uczą się za granicą, przyda się w odbudowie kraju

Ексклюзив
20
хв

Rybny biznes daleko od domu. Historia Andżeliki z Bachmutu

Ексклюзив
20
хв

Ukrainki na emigracji: adaptacja, strategia przetrwania, czy szansa na emancypację

Skontaktuj się z redakcją

Jesteśmy tutaj, aby słuchać i współpracować z naszą społecznością. Napisz do nas jeśli masz jakieś pytania, sugestie lub ciekawe pomysły na artykuły.

Napisz do nas
Article in progress